wracając dzisiaj do domu ze szkoły, coś do mnie dotarło . coś zrozumiałam . już nie będę do Ciebie pisać, bo to nie ma sensu . przez Twoją obojętność cierpię jeszcze bardziej . ale to nie oznacza, że już o Tobie zapomniałam, że już Cię nie kocham . bo to chyba nigdy się nie zmieni, w moim sercu już zawsze pozostaniesz, ale zdałam sobie sprawę z tego, że nie mam już sił, żeby walczyć o nas sama . bo to Ty powinieneś to robic, bo to przez Ciebie już nie jesteśmy razem, ale Ty już tego nie chcesz ... nie chcesz niczego naprawiać, po prostu Ci się znudziłam ... z tą myślą chyba nigdy się nie pogodzę, ale muszę z nią jakoś żyć . nigdy o Tobie nie zapomnę i o tym co było między nami . bo wcale nie chcę zapominać . 2 miesiące z Tobą były najcudowniejszymi chwilami w moim życiu, pomimo tego, że przez cały czas mnie okłamywałeś ... mam taką maleńką nadzieję, że kiedyś zrozumiesz swój błąd, że za mną zatęsknisz i będziesz chciał wrócić . pamiętaj, ja zawsze będę na to czekać .
|