 |
nie było Cię, gdy Cię potrzebowałam. standard.
|
|
 |
Mogłeś mnie mieć, ale nie chciałeś. Teraz jest za późno bo mam na ciebie wyjebane.
|
|
 |
bo dziś jestem zwyczajną dziewczyną, bez ubarwionych rzęs, bez ułożonych włosów z lodowatymi rękami i mokrymi oczami - marznę od środka. nie wstydzę się swoich słabości, teoretycznie nie. konstrukcja naszego szczęścia jest taka krucha.
|
|
 |
tylko przy Tobie pachnę radością
|
|
 |
za dużo chciałam dać niż byś zdołał wziąć
|
|
 |
" Daję ci w prezencie coś, co naprawdę należy do mnie. To wyraz szacunku wobec człowieka, który siedzi naprzeciw, sposób, by powiedzieć mu jakie to ważne, że jest blisko. Masz teraz malutką cząstkę mnie samej, cząstkę, którą podarowałam ci z własnej, nieprzymuszonej woli. "
|
|
 |
jesteś bezkonkurencyjnym mistrzem w manipulowaniu moim samopoczuciem .
|
|
 |
wyobraź sobie , że połowa mnie jest już Twoja .. jeśli chcesz by i druga była Twoja nie udawaj nigdy więcej gnoja
|
|
 |
niezależnie od pogody jesteś moim słońcem
|
|
 |
Kocham jak patrzy chociaż nie robi wyznań. trzyma za rękę jak prawdziwy mężczyzna.
|
|
 |
Panie przodem-rzekł Smutek do Nadziei. - Och, jakiś Ty Smutku szarmancki.-odrzekła Nadzieja. -Gadaj sobie ,gadaj.-zamruczało pod nosem Szczęście. -Eh.Cieszcie się tym, że w końcu po raz kolejny będziemy mogli kogoś zawieść-zapiszczała Miłość.
|
|
 |
puk , puk . - kto tam ? . - przeznaczenie . - pan wejdzie i się rozgości .
|
|
|
|