|
asiek2402.moblo.pl
Po prostu nie myśleć . Wyłączyć się i nie myśleć . Nie analizować . Nie bawić się w szacowanie i prawdopodobieństwo . Myślenie w moim przypadku nie wychodzi mi na dobre
|
|
|
Po prostu nie myśleć . Wyłączyć się i nie myśleć . Nie analizować . Nie bawić się w szacowanie i prawdopodobieństwo . Myślenie w moim przypadku nie wychodzi mi na dobre , powoduje u mnie gwałtowne pogorszenie humoru .
|
|
|
Zrób coś dla mnie.! - co takiego? - pocałuj mnie! - Dlaczego? - po prostu to zrÓb.!
< patrzy na nią ze zdzwieniem i powoli ich usta zblizają się do siebie. >
[po chwili]
Tak teraz wiem już na pewno, że już cię nie Kocham.!
|
|
|
Zapomniała o oddechu, kiedy dotknął ustami jej warg. Jego skóra pachniała oceaniczną świezością, jak listopadowe wiatry i mgły. Ich pocałunek trwał całą wieczność, ale i tak nie dość długo. Kiedy rozdzielili się, zapatrzyła się w jego niebieskie oczy, widząc w nich odbicie własnych uczuć.
|
|
|
"byłam nie odwołalnie i bezwarunkowo w nim zakochana"
|
|
|
poukładam sobie z między słÓw. !
|
|
|
Oboje wiemy , że muszę przestać cię kochać . Byłoby miło , gdybyś mi tego nie utrudniał .
|
|
|
już nigdy nie pozwolę ci się do mnie zbliżyć. już nigdy mnie nie pocałujesz. już nigdy mnie nie dotkniesz. już nigdy mnie nie okłamiesz. już nigdy mnie nie zobaczysz..
|
|
|
-Spójrz mi w oczy! -Nie, nie mogę.. -Możesz, spójrz! -Ale nie chcę! Nie chcę cały czas Ci tego wybaczać! Nie rozumiesz, że cierpię?! A Ty za każdym razem, gdy Ci wybaczam robisz to samo! Dlaczego... Po jej policzku spłynęła pierwsza łza. -Spójrz, proszę. Spojrzała... I znowu popełniła ten bezmyślny błąd, kolejny raz utonęła w błękicie Jego władczego wzroku. A przecież nie chciała
|
|
|
|