|
i ta akustyka wspomnień,
która czasem wraca do mnie.
|
|
|
powiedzmy sobie szczerze że nigdy nie czuliśmy do siebie tyle ile czujemy dzisiaj.
|
|
|
pierdolona nadzieja pozwala mi wierzyć w jakieś beznadziejne cuda, które nie istnieją, to znaczy napewno nie zaistnieją w moim życiu
|
|
|
często mi się wydaję że będę szczęśliwa, zazwyczaj na tym się kończy
|
|
|
tak, możesz mieć tę satysfakcję że mnie zniszczyłeś - i tę pewność że już zawsze zajmiesz jakąś cząstkę mojego serca - jako jedno z moich najgorszych wspomnień
|
|
|
przerażają mnie łańcuchy słów które wypowiadam w trakcie napadu złości
|
|
|
nic nie poradzę na to, że czasem lubię wyśmiewać wszystko, nawet te mega poważne sprawy
|
|
|
wiesz co nas różni? to, że ja wchodzę do klubu pokazując twarz, ty - pokazując dupę.
|
|
|
to dziwne patrzeć na własne marzenia, które spełniają się komuś innemu.
|
|
|
kiedyś byłam całkiem sympatyczna, ale ludzie dali mi powody, abym się zmieniła.
|
|
|
mam ochotę na imprezę, ostrą imprezę po której kaca będę musiała leczyć co najmniej przez tydzień
|
|
|
|