 |
armin3.moblo.pl
Odeszły wraz z Tobą wszystkie me nadzieje. Nasze szczęśliwe życie we dwoje. Bez ciebie moje serce coraz wolniej bije Kiedyś w końcu stanie. Może to i lepiej
|
|
 |
Odeszły wraz z Tobą wszystkie me nadzieje.
Nasze szczęśliwe życie we dwoje.
Bez ciebie moje serce coraz wolniej bije,
Kiedyś w końcu stanie.
Może to i lepiej, cóż warte kochanie,
Bez kierunku uczuć jaki wybrałem.
Tylko Ciebie jedną kocham i kochałem,
Nie wiem, czy się jeszcze to uczucie zrodzi,
Którym Cię darzyłem, wiem to Ciebie nie obchodzi.
|
|
 |
I mów sobie o niej co chcesz,
Ale skoczył byś za Nią w ogień sam wiesz.
Za każdy dzień, za każdy szept
|
|
 |
We śnie odchodzisz,
Zostawiasz mnie samego
Rzuciłaś mnie – dla innego
Jak mogłaś, odejść z tamtym
Ja teraz płaczę
Nie jestem taki twardy
|
|
 |
Złączymy, się w parę jedna
Będziemy przykładem
Miłości na pewno
Chcę byś była moja jedyna
Chce żyć dla Ciebie i pić z Tobą wino
Zrobiłaś, pierwszy krok
Zbliżyłaś się, i stało się to
|
|
 |
Kocham Cię moimi myślami
Całymi dniami, i nocami
Z Tobą wiążę swe nadzieje
A Miłość – Miłość nas rozgrzeje
|
|
 |
to znowu się stało
Zakochałem się
Aż mnie cos zabolało
Tylko, z daleka jej ciało
A sam widok
To dla mnie za mało
Ona, uśmiecha się do mnie
Ale czy myśli o mnie
|
|
 |
gdy ciebie nie będzie
coś się skończy, gdy odejdziesz
gdy ciebie nie będzie
bezpowrotnie stracę siebie
to wiem, teraz dobrze to wiem
gdy ciebie nie będzie
|
|
 |
wczorajszy dzień
jak rozmyty obraz
choć nie chcę, wraca jak sen
wczorajszy dzień
jak rozbite lustro, co wróży
pustkę i lęk
bezpowrotnie znikasz we mgle
co ukoi mój żal
ciągle jeszcze wierzę w nas
|
|
 |
Powiedz jak mam ufać sobie,
Kiedy sens życia umarł w Tobie..
|
|
 |
A kiedy moja miłość zgaśnie,
Gdy naprawdę będę chciał iść sam,
Gdy bez Ciebie będzie łatwiej.
Gdy bez Ciebie będę mógł być tam, gdzie mieliśmy iść razem zawsze.
Gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie,
Gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz,
Gdy to stanie się nieodwracalne,
Gdy stąd wyjdziesz,
Gdy nie będę już tak bardzo chciał Cie widzieć,
Gdy nie będę chciał Cię słuchać,
Gdy nie będę z Tobą milczeć,
Gdy nie będziesz czuła do mnie tego, już tak mocno,
Gdy pomyślisz, że chcesz iść gdzieś, nie chcesz zostać
Jeśli mimo wątpliwości to nie będzie proste, nie będzie intuicyjne, coś innego będzie dobre,
Jeśli będę musiał się odwrócić i
To co czuję, zniszczyć, nie móc o tym mówić,
Jeśli będę musiał poczuć tak, musisz zrozumieć, to
Będzie koniec nas,
Koniec.
Dziś, tak to czuję
|
|
 |
Nie ma Cię, gdy moje życie spada w dół i
Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół i
Nie ma Cię i nie wiem już, gdzie jesteś,
Ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce!
Nie ma Cię, gdy moje życia spada w dół i
Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół i
Ale kocham Cię, kocham wciąż Cię kocham kurwa i nie znam już innych słów!
To jest zbyt trudne.
|
|
 |
Tak mocno chciałem Twoich oczu, Twojej skóry,
Tak bardzo chciałem Twoich dłoni ,
Tak mocno czułem to
Tak bardzo chciałem obok być, nie myśląc ile to kosztuje.
Tak mocno czułem to,
Tak bardzo byłaś mi potrzebna,
Tak bardzo chciałem być potrzebny Ci,
Niezbędny, tak jak Ty mi, do dziś.
Tak bardzo byłaś jedna , jak nigdy , nigdy nikt.
Tak bardzo mocno chciałem z Tobą żyć,
Tak mocno byłem pewny,
Czekałem, kiedy powiesz mi, że
Jesteś dla mnie, jesteś ze mną,
Że ja i Ty to coś co jest na pewno, że jest naprawdę.
|
|
|
|