|
areyouufuckinkiddingmebaby.moblo.pl
Założyła na siebie długi stary ciemno brązowy wełniany sweter. Włosy związała w niedbałego warkocza który opadał na jej wychudzone lewe ramię. Wzięła na kolana lapt
|
|
|
Założyła na siebie długi, stary, ciemno brązowy, wełniany sweter. Włosy związała w niedbałego warkocza, który opadał na jej wychudzone lewe ramię. Wzięła na kolana laptopa i wygodnie usiadła w bujanym fotelu. Odtworzyła archiwum, czytała każdą rozmowę z Nim, z dokładnością analizując każde Jego słowo i każdą obietnicę. Gdy doszła do ostatniej z dat, tej pożegnalnej do jej oczu napłynęły gromkie łzy, które spływały strumieniami po Jej policzkach. Serce delikatnie zakuło. "Ogarnij się kur*a!" powtarzała w myślach przymykając powieki. Zagryzła wargi tak mocno, że na jej ustach pojawiły się rany. Wzięła głęboki oddech i zamykając oczy wcisnęła ikonkę potwierdzającą usunięcie wszystkich wiadomości. Wraz z nimi z jej życia zniknął także On.
|
|
|
Ucichła we mnie ta mała dziewczynka, która brała sobie wszystko do serca.
|
|
|
Już nawet nie pamiętam, kiedy straciłam nadzieję na to, że będzie lepiej. Takich rzeczy nie zapisuje się przecież w kalendarzu.
|
|
|
-Kiedy tak naprawdę zrozumiałaś miłość? -Kiedy oglądając po raz dziesiąty "Titanica" nie zapytałam, dlaczego ona po niego wraca.
|
|
|
bo kiedy potrafisz cierpieć, potrafisz też kochać
|
|
|
Przetrzymałabym całe piekło, żeby tylko trzymać Twoją rękę.
|
|
|
Czasami irytują mnie teksty "najlepszy przyjaciel zawsze wysłucha wszystkich twoich żalów, możesz zadzwonić o 3 w nocy itd" bla bla bla. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepsi przyjaciele to ci, którzy rozumieją, że jesteś totalnie zamknięta w sobie i nie umiesz się zwierzyć nawet im. Nie wymagają tego od ciebie. A z drugiej strony, kiedy już się zdecydujesz otworzyć, masz całkowitą pewność i zaufanie, że powierzasz siebie w najlepsze ręce .
|
|
|
Nie potrafię ruszyć do przodu tak jak wy wszyscy i udawać, że nic się nie stało.
|
|
|
Szkoda, że nie pamiętasz tego, co ja pamiętam.
|
|
|
Według doświadczenia, to co tracisz, doceniasz.
|
|
|
Dlaczego ludzie się rozstają? Jak można kochać, a później nienawidzić. Przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. Przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. Tyle rozmów, tyle wsparcia, tyle sytuacji, tyle wspomnień. Tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. I tak po tym wszystkim po prostu koniec? Nie znamy się? A po upływie miesiąca kręci go inna panna? No fakt. Szczerze kochałeś. Przecież to tylko facet nie? Brakiem tupetetu to Ty nie grzeszysz..
|
|
|
|