|
|
i lubię pomarzyć o tym , że w przyszłości będę miała za sponsora starego dziadka, który ledwie zipie. będę wozić się jego przezajebistym bmw x6, dosypywac mu cyjanek do obiadu, i pomieszkiwać w Jego willi z przystojnymi, młodymi kochankami. a moja garderoba nie będzie się domykać. / veriolla
|
|
|
|
ewidentnie powinnam przyjebać Ci w twarz, ale mało czym różni się od dupy, i boję się o pomyłkę. / veriolla
|
|
|
|
uwielbiam gdy tato wypytuje się o każdego mojego kolege, biorąc Go za potencjalnego zięcia, po czym dodaje , że jeśli tylko by mnie skrzywdził, to Go znajdzie, choćby na końcu świata i zapierdoli. / veriolla
|
|
|
|
kiedyś zatęsknisz - jestem pewna w stu procentach. / veriolla
|
|
|
|
jeszcze troszku czasu minie, zanim przestanę przejmować się Twoim zmienionym statusem na gg. ale nie martw się - pracuję nad tym i niedługo nawet Twoja marna wiadomość mnie nie ruszy. / veriolla
|
|
|
|
jakoś wcześniej przejmowałeś się wszystkim - moim brakiem uśmiechu, smutnym opisem, ogólną sytuacją. a dzisiaj ? nic, kompletnie. jak Ty to robisz , że w tak szybkim tempie potrafisz na wszystko wyjebać ? / veriolla
|
|
|
|
przez Ciebie moje życie ma więcej rozdziałów niż jakaś mega powieść. / veriolla
|
|
|
|
dla mnie walkę o miłość kończy tylko nokaut, i nie powstrzyma mnie byle krew z nosa. / wudowua.
|
|
|
|
i choć teraz częściej zobaczysz mnie w rozpuszczonych włosach, balerinkach i tunice - lubię wracać do szerokich spodni , dużych bluz i włosów związanych w kucyk. idąc wtedy przez osiedle zamykam oczy i widzę dawne chwile. czuje zapach, który już nigdy nie będzie tak sam. nic nie będzie takie samo - nawet ten szeroki styl, który odchodzi ode mnie coraz dalej. i nie pytaj czemu - za dużo się z nim wiązało. / veriolla
|
|
|
|
lubię gdy dzwonisz do mnie w środku nocy gdy jeszcze nie śpię, ale próbuję udawać , że mnie obudziłeś, a Ty odrazu mówisz mi , że kłamię i wymienasz dokładnie te czynności które właśnie wykonuję, po czym wyganiasz mnie spać. / veriolla
|
|
|
|
chciała wyjść. złapał Ją za rękę i z całej siły przyciągnął ku sobie. czuła, jak sinieje Jej ręka, a ból nasila się. próbowała się wyrwać, lecz był silniejszy. zamknęła oczy, do których automatycznie podeszły Jej łzy. popchnął Ją na ścianę. stała przywarta do Niej, a przed oczami miała obraz tego jak za każde złe słowo dostawała od Niego po twarzy, za każdą niedoskonałość bił ją z całych swoich sił. spuściła wzrok, patrząc w podłogę. uderzył w ścianę tuż za Nią i wyszedł. osunęła się na podłogę płacząc jak dziecko. traktował Ją jak worek treningowy, a Ona nie potrafiła odejść. / veriolla
|
|
|
|
wciągnęła biały proszek ze stołu, po czym dopiła do końca drinka. nie minęło pół godziny, a Jej świat stał się lepszy. wszystko stało się piękniejsze. to była forma ucieczki - coś dzięki czemu zapominała o wszystkich problemach, o otaczającym Ją świecie i o Nim. / veriolla
|
|
|
|