|
|
Przecież nigdy nie twierdziłam, że jestem normalna. Pomimo mojego wieku lubię oglądać bajki, pakować się mamie na kolana, bujać się na huśtawce, stawiać zamki z pisaku, wyjadać palcami nutellę ze słoika, spać z moim pluszowym misiem. Nie spieszy mi się do dorosłości. Lubię czasem czuć to beztroskie życie dziecka. / ciamciaa ♥
|
|
|
|
Stali w kościele. Jej ukochany przed ołtarzem z wybranką swojego serca. A kiedy ksiądz wypowiedział .. " Jeśli ktoś zna jakiś powód, dla którego to małżeństwo nie może zostać zawarte, niech powie teraz, lub zamilknie na wieki ". Jej oczy zaszkliły się. Zagryzła wargi i spuściła głowę. Przecież nie mogła wrzasnąć na cały kościół, że Go kocha ! On był szczęśliwy . / ciamciaa ♥
|
|
|
|
forsa na bar - dziś zrobisz z portfela anorektyka. alko w szkło - toast do dna. kreski na bar - grube jak palec. dziś się bawimy, pierdoląc konsekwencje. / veriolla
|
|
|
|
nie mów mi tego - bo ja tego nie zniosę. milcz, jeśli masz mi powiedzieć akurat o tej formie szczęścia. / veriolla
|
|
|
|
robisz mi z mózgu szmatę. mieszasz mi tak w psychice, że nie daje jej rady już ogarnąć. wynoś się. / veriolla
|
|
|
|
mając sześć lat i widząc na ulicy typa Jego pokroju potrafiłam pociągnąć jedynie mamę za rękaw pytając krótko 'mamo, On jest zły, prawda?'. teraz patrzę na swoją rodzicielkę, która w rozmowie ze mną o Nim musi zmierzyć się z jednym zdaniem - 'kocham Go, przepraszam'.
|
|
|
|
, ty nawet nie wyobrażasz sobie jak byłam zajebiście szczęśliwa kiedy wysłałeś mi średnik i gwiazdkę ; *
|
|
|
|
uwielbiam chodzić po domu i udawać , że nie umiem wymawiać "r", po czym zostaję zgaszona przez mamę tekstem: ' dojrze , że masz wade mózgu - bo nie myślisz, to jeszcze wade wymowy chcesz mieć?'. tak , mamo - kocham Cię najmocniej na świecie. / veriolla
|
|
|
|
zawsze byłeś dziwny. nigdy nie potrafiłam zrozumieć tego , że codziennie późnym wieczorem pisząc sprawdzałeś czy już śpię. traktowałeś napisanie mi 'dobranoc' jak obowiązek , miły obowiązek. nigdy też nie zrozumiem dlaczego tak bardzo walczyłeś o to by na mojej twarzy zawsze był uśmiech. ale za to Cię uwielbiałam, to mnie w Tobie fascynowało. / veriolla
|
|
|
|
to tak jakbyś wyączyła mi telewizor w najlepszym momencie filmu. rozumiesz ? On odszedł wtedy, gdy było już tak zajebiście. / veriolla
|
|
|
|
i od 5 minut się uśmiecham . Uśmiecham na siłę. Nie pozwolę aby kolejny dzień opierał się na łzach ! / ciamciaa ♥
|
|
|
|
nie rozumiem - kiedyś mówiłam Ci o każdym moim problemie, dziś gdy pytasz 'jak tam' odpowiadam , że dobrze, sztucznie się uśmiechając. / veriolla
|
|
|
|