|
|
a w przyszłości życzę moim dzieciom takich rodziców jak moi. / veriolla
|
|
|
|
śmiesz mnie nazywać dziecinną ? wiesz , ja nie biegnę do mamy, gdy ktoś na mnie nakrzyczy. nie bronię się znajomymi. nie śmieje się na pół autobusu dla lansu i nie piszczę z zachwytu gdy ktoś za mną trąbnie. / veriolla
|
|
|
|
pozwól , że się wtrącę. ej, Mała i nie pierdol , że Tobie się nie przerywa - bo mam to głęboko gdzieś. jak już na mnie wjeżdzasz to rób to chociaż z klasą. mów prosto w oczy, a nie gdy ja stoję obrócona plecami. co , boisz się konsekwencji ? no trudno - każde czyny niosą za sobą skutki, Słońce. ;] / veriolla
|
|
|
|
nie sądziłam , że takiej chłodnej pannie jak mi ktoś może zadać tak ogormną ranę w równie chłodnym sercu. / veriolla
|
|
|
|
pamiętam ją jako małą słodką dziewczynke w kucykach z różowymi kokardkami. miała wtedy może z 7 lat. a dziś? jako trzynastolatka szwęda się po dworcach i klubach błagając o chociażby jedną kreskę, ucieka z domu i śpi u przypadkowych osób. Ona już straciła szansę na życie - zastanów się czy warto .. / veriolla
|
|
|
|
żeby prowadzić ze mną jakąkolwiek rozmowę, najpierw musisz nauczyć się ogarniać moją ironię. / veriolla
|
|
|
|
jak mogłeś pozwolić im odejść ? pytam, jak mogłeś. Oni już nie wrócą, wiesz ? już nie zamienisz z Nimi słowa , nie uderzysz nigdy więcej. nie ma ich. znowu zrobiło się pusto. / veriolla
|
|
|
|
wytłumacz wkońcu w co Ty grasz, bo już się gubię w Twoich zasadach. / veriolla
|
|
|
|
wiesz jak bardzo nie lubię pożegnań. bo mam opinię zimnej suki, która nie okazuje emocji - a przy odejściu kogoś bliskiego ryczę najdłużej. / veriolla
|
|
|
|
tak, utrzymuję pion na imprezach - chyba jak się kurwa ściany przytrzymam. / veriolla
|
|
|
|
wyszła. a zamykając za sobą drzwi, zostawiła tam najgorszy rozdział swojego życia - przegraną miłość. / veriolla
|
|
|
|