|
antyteza11.moblo.pl
Zaczynam życie od nowa. Wierze że wreszcie mogę się szczęśliwie zakochać trzymam Go za rękę. I nagle takie wielkie B U M .! Pojawiasz się Ty wracają wszystkie wspom
|
|
|
Zaczynam życie od nowa. Wierze, że wreszcie mogę się szczęśliwie zakochać, trzymam Go za rękę. I nagle takie wielkie B U M .! Pojawiasz się Ty, wracają wszystkie wspomnienia i znów przez dwa miesiące doprowadzam się do porządku dziennego.
|
|
|
Uparcie postanowiłam być twarda. Udało mi się. Ale być może jednak zrobiłam to wbrew sobie.
Próbowałam od nazajutrz zapomnieć o nim i jakoś nie udawało mi się wymazać go z pamięci.
Im bardziej starałam się nie pamiętać, tym silniej wracał w myślach, słowach, gestach.
|
|
|
napisałam jego imię na pudełku po tic - takach tylko po to by móc wyrzucić go ze swojego życia także materialnie.
|
|
|
Bywaja wielkie zbrodnie na świecie,
ale chyba najwiekszą jest zabić miłość.
|
|
|
Zapominała przez miesiąc, nie widząc go na oczy. Aż zapomniała jego spojrzenie, śmiech i zapach. A gdy go znowu zobaczyła zrozumiała, że cały miesiąc poszedł się je.bać.
|
|
|
Najbezsensowniejszą ucieczką jest ucieczka przed uczuciem, bo ono i tak nas dopadnie, czy tego chcemy czy też nie.
|
|
|
Najpierw mówili odczekaj kilka dni - będzie lepiej. Później pocieszali że czas leczy rany, potem wmawiali, że kiedyś będę się z tego śmiała. Ale czy to ma sens.? Czy istnieje jakieś lekarstwo na to, że pomimo tego, że wylałam przez Ciebie tyle łez, nie mam Ci tego za złe.?
|
|
|
Można tęsknić za czymś czego się nie zna? Za czymś co nigdy nie było Twoje? Czy ta tesknota jest normalna?
|
|
|
Przyznaję się, że nie potrafię bez Ciebie żyć. Nawet, gdy rano spoglądam w lustro i widzę swoją twarz i to puste odbicie w oczach, że wiem, że nie spotkamy się dzisiaj momentalnie leci mi łza. To takie dziwne, ale czy można mnie nazwać dziwakiem przez to, że po prostu kocham..?
|
|
|
Dobra, poddaję się. Na polu walki miłość vs. ja, ona rozłożyła mnie całkowicie na łopatki. Na koniec odeszła uderzając nogą w moje żebro i krzyczała z daleka, że jestem kolejną idiotką, która dała się na to nabrać.
|
|
|
W tamtej chwili czułam jak cała artyleria uczuć ogarnia moje serce. Nie, nie chodzi o to, że w tamtej chwili go pokochałam. Po prostu zrozumiałam, że ma zadatki na mężczyznę mojego życia.
|
|
|
`...nie chciała się od nikogo uzależniać. Zawsze sama się troszczyła o siebie, nie chciała nikogo potrzebować, nie chciała, by ktoś potrzebował jej. Zawsze sprawdzała się we wszystkim, czego próbowała, zawsze była błyskotliwa i szybko się uczyła. Jedyną rzeczą, w jakiej nie okazała się dobra, była miłość...'
|
|
|
|