|
antonine.moblo.pl
będziesz moim puchatkiem. będziemy razem turlać się na łące a ja co jakiś czas będę Cię łapać za puchatą łapkę żeby sprawdzić czy nadal jesteś.
|
|
|
` będziesz moim puchatkiem. będziemy razem turlać się na łące, a ja co jakiś czas będę Cię łapać za puchatą łapkę, żeby sprawdzić czy nadal jesteś. `
|
|
|
“Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami.”
|
|
|
` k o c h a s z go ? - tak, bardzo. - więc czemu mu tego nie powiesz ? - wiesz . . to tak jak z gwiazdami.
widzisz je, ale nie możesz ich dotknąć . `
|
|
|
`jestem przygotowana do tego aby obdarzyć kogoś bezgraniczną miłością .`
|
|
|
wtedy właśnie dopadł ją smutek. był gęsty i mokry jak burzowa chmura. zatapiał wszystko, wszystko przenikał, nawet bezużyteczność, którą czynił jeszcze bardziej bezużyteczną. pożerał wszystko od wewnątrz.
|
|
|
`- A jeśli powiem, że kogoś kocham. Domyślisz się, że chodzi o Ciebie ?`
|
|
|
` to jest taka tęsknota, o której on nie ma pojęcia, a moje serce toczy walkę z rozumem. `
|
|
|
Przebaczenie jest dwukierunkową drogą, bo ilekroć przebaczamy komuś, przebaczamy również samemu sobie. Jeśli jesteśmy wyrozumiali dla innych, łatwiej przychodzi nam pogodzenie się z własnymi błędami. A wtedy bez winy i goryczy udaje nam się polepszyć swoje nastawienie do życia.
|
|
|
Chciała mu cos odpowiedzieć, cokolwiek. Lecz nie potrafila. Dlaczego nie mogla wydobyć z siebie chociaz jednej sylaby ? Na czym stoimy, pytala sie wciaz.
|
|
|
` lew zakochał się w jagnięciu. - biedne głupie jagnięcie. - chory na umyśle lew masochista . `
|
|
|
widząc Twoje oczy zacinam się jak płyta i ciągle powtarzam jaka piękna jest dziś pogoda, chociaż pada descz.
|
|
|
` Uwielbiałam gdy mówiłeś 'mała będzie dobrze, nosek do góry', mogłam być wtedy pewna, że zrobisz wszystko by uśmiech znów pojawił się na mojej twarzy . `
|
|
|
|