|
bo ja dobrze znam ten stan, kiedy Ciebie mam.
|
|
|
tak kochanie, uzależniasz z każdym dniem coraz bardziej i bardziej.
|
|
|
uwielbiam ten stan, kiedy siedzimy obok siebie, milcząc. patrzymy sobie wtedy czule w oczy i pocałunkami wyznajemy miłość, a nasze dłonie splątane szacunkiem i oddaniem tworzą idealne proporcje udanej miłości.
|
|
|
23:23 - życzenie? w zasadzie jedno z najważniejszych się spełniło, teraz tylko żebyś nigdy nie odszedł.
|
|
|
pocałował mnie w zagłębienie w szyi, zaciskając swoją dłoń na mojej. kąciki ust mimowolnie podążyły ku górze. splotłam ze sobą nasze palce. ruszył przed siebie pociągając mnie za sobą i powiedział 'chodź, opowiem ci o życiu. naszym. wspólnym'.
|
|
|
kiedy ktoś cię kocha, inaczej wypowiada twoje imię, a ty wiesz, że twoje imię jest w Jego ustach bezpieczne, nieprawdaż?
|
|
|
uwielbiam kiedy patrzysz, a po chwili Twój wzrok ląduje wbity w ziemię. kiedy tak niewinnie się uśmiechasz i robisz specjalnie na złość. bawi Cię to, że tak szybko się denerwuję i nie potrafię się za to na Ciebie gniewać. kocham kiedy się uśmiechasz. wtedy na Twoich policzkach pojawiają się dołeczki, którym w żaden sposób nie potrafię się oprzeć. w każdym calu jesteś ideałem. ideałem, którego chcę mieć przy sobie.
|
|
|
wystarczy tylko spojrzeć na Niego, gdy idzie w moim kierunku. szczery uśmiech od ucha do ucha, błysk w oku i ten zapach. stworzony specjalnie po to, bym mogła się nim napawać. Jego silne ramiona i czuły pocałunek - tego mi było trzeba.
|
|
|
- i te Jego iskierki w oczach.
- co Ty gadasz, jakie iskierki? zawsze ma przecież takie same oczy.
- słońce! On ma takie iskierki tylko jak na Ciebie patrzy, a Ty masz te swoje płomyczki, kiedy Go widzisz.
|
|
|
uwielbiam, gdy jesteś taki kreatywny. gdy przychodzi Ci do głowy wiele pomysłów, które chcesz w ten swój idealny sposób natychmiast zrealizować. tak pięknie wtedy wyglądasz. uwielbiam, gdy jesteś taki niepewny. drapiesz się wtedy po głowie i zastanawiasz, które wyjście byłoby najdogodniejsze. jak najlepiej wybrnąć z sytuacji i co postanowić. uwielbiam, gdy jesteś taki szczęśliwy. uśmiechasz się wtedy tak słodko, a w Twych oczach nie brakuje blasku. są jeszcze bardziej niebieskie niż zwykle. na Twojej twarzy tworzą się delikatne dołeczki. to wszystko tak idealnie ze sobą współgra. uwielbiam, gdy jesteś taki usatysfakcjonowany. unosisz wtedy dumnie jedną brew i przekonujesz wszystkich do swoich racji. dyplomatycznie tłumaczysz, nie tracąc cierpliwości, a Twoja mowa jest przepełniona wiedzą i inteligencją. uwielbiam, gdy jesteś.
|
|
|
- łobuz jesteś, wiesz?
- nie, bo ty!
- niebo skarbie, to wiesz gdzie jest.
- niebo, to ja mam jak ty jesteś obok
|
|
|
nienawidziła, gdy brał ją na ręce i nosił jak małe dziecko. czuła się jak niemowlak, który jeszcze nie potrafi chodzić, ale kiedy widziała jaką radość Mu to sprawia, śmiała się i obejmowała Go mocniej za szyję.
|
|
|
|