|
zostali tylko we dwoje, nie było nikogo wokół. nie mógł odciągnąć wzroku od jej oczu i ust.
|
|
|
fakt, jesteś dla mnie jak kokaina dla ćpuna. uzależniasz, kotku.
|
|
|
kiedyś mój uśmiech wydawał mi się banalny. od kiedy jesteś, jest inny, tak niesamowity. szczególnie na Twój widok.
|
|
|
mój świat kończy się na Twoich oczach.
|
|
|
skąd wiem, że Cię kocham? bo widzę Cię, gdy zamykam oczy.
|
|
|
tylko Ty potrafisz zabrać mnie do nieba.
|
|
|
słyszysz Jego głos i wiesz, że chcesz go słuchać do końca życia.
|
|
|
a kiedy dotykał jej ręki swoją ręką, czuła jak płonie, mimo panującego wkoło chłodu.
|
|
|
zawładnąłeś moimi zmysłami.
|
|
|
bo Ty jesteś tym, którego potrzebuję. Ty jesteś tym, przez którego nie słucham rozumu tylko serca. Ty jesteś tym, z którym wiem, że mogę spełnić wszystkie marzenia. i chodź nie jesteś idealny wiem, że zawsze będziesz przeze mnie kochany.
|
|
|
wystarczy, że tylko Twój uśmiech powędruję w moim kierunku, a moje serce ma siłę wyskoczyć gardłem, krew pulsuje w skroniach, bodźce nerwowe wybijają rytm szczęścia w moim mózgu i to wszystko za sprawą tych Twoich uroczych dołeczków na policzkach.
|
|
|
gdyby nie Ty, nie byłoby nas tutaj.
|
|
|
|