|
jest dla mnie, jak obsesja na punkcie odchudzania dla anorektyczki, jak ostatnie krople wódki dla alkoholika, jak muzyka dla instrumentalisty, jak amfetamina dla narkomana. jest moim najpiękniejszym uzależnieniem, w które coraz bardziej się zanurzam.
|
|
|
uwielbiam, kiedy przyciągasz mnie do siebie siłą, zaraz po tym kiedy odwracam się by odejść. łapiesz mnie w biodrach. 'Jesteś moja. nie puszczę cię' - szepczesz, całując namiętnie moje usta.
|
|
|
dzisiaj i każdego dnia jest tak samo, nie chcemy stracić ani sekundy. teraz już wiem, że jutro też będziesz mój. wiem, że czeka mnie jeszcze wiele cudownych chwil z Tobą i nie boję się puścić Twojej ręki przy pożegnaniu, bo wiem, że znów będę mogła ją trzymać i będzie nadal moja.
|
|
|
pierwsza widziałam Jego łzy, pierwsza usłyszałam, że kocha.
|
|
|
a z każdym uderzeniem, serce pragnie Go coraz bardziej.
|
|
|
obudzę się znów, popatrzę na Twoje zdjęcie i stwierdzę, że mam wszystko czego można chcieć i nie chcę nic więcej.
|
|
|
przy Tobie wszystko wydaje się możliwe, życie jest nieskomplikowane, a marzenia w zasięgu ręki.
|
|
|
wystarczy Ci parę sekund, aby namalować uśmiech na mojej twarzy.
|
|
|
i wszystko czego potrzebuję, to zapach Twojej dłoni wplecionej w moje włosy, Twój uśmiech rozganiający wszystkie smutki i to czułe spojrzenie, wprawiające mnie w stan wiecznego zakochania.
|
|
|
przytulona do Ciebie poczułam idealny zapach szczęścia.
|
|
|
najbardziej lubię, gdy opiera mi się o kark. wtedy czuję Jego oddech, dreszcz przeszywający mnie po całym ciele. czas, który ucieka. czas, który zatrzymał się tylko dla nas. usta szukające siebie, oczy szukające miłości. obawiam się, że ta chwila może prysnąć jak bańka mydlana. nie odważam się oddychać. błagam, by trwało to wiecznie.
|
|
|
bo jesteś dla mnie ważniejszy, niż ja sama.
|
|
|
|