|
anqaa.moblo.pl
Jest nudna i szara jak widok z jej okna. Wczorajszy makijaż brudzi jej twarz nie szuka przyjaciół nie szuka miłości. Ma namiętne usta i mętne spojrzenie. Wciąż sied
|
|
|
anqaa dodano: 30 lipca 2009 |
|
Jest nudna i szara
jak widok z jej okna.
Wczorajszy makijaż brudzi jej twarz
nie szuka przyjaciół, nie szuka miłości.
Ma namiętne usta i mętne spojrzenie.
Wciąż siedzi sama w zamkniętym pokoju...
To niebywałe, że dziś się usmiecha...
|
|
|
anqaa dodano: 30 lipca 2009 |
|
dziś też za mną szedł
był przy mnie
dla ciebie jego widok kłóciłby się z tym
który ja zwykle lubię
i znów zobaczymy się na nowo pierwszy raz
znów poszukaj też
znajdź i weź
spróbuj przejść choć kawałek po tej drodze
która się zdawała nie dla ciebie być
|
|
|
anqaa dodano: 30 lipca 2009 |
|
jedna z wielu prostych prawd
na tym miejscu tuż obok mnie
zostań ze mną
on tak naprawdę chciałby być
tylko z tą
której nie znał nigdy
|
|
|
anqaa dodano: 30 lipca 2009 |
|
i tak idę tu znów tą ulicą co dnia
i widzę cię gdy idziesz i poruszasz się tam
|
|
|
anqaa dodano: 30 lipca 2009 |
|
miałeś moje serce my nigdy nie byliśmy na świecie daleko od siebie
|
|
|
anqaa dodano: 30 lipca 2009 |
|
miłość , steruje gwiazdami .
|
|
|
anqaa dodano: 30 lipca 2009 |
|
spoglądasz na mnie mój mężczyzno
z zabawnym uśmiechem.
|
|
|
anqaa dodano: 30 lipca 2009 |
|
Byłeś biedny - harowałam,
byłeś święty - ja przetrwałam,
gdy kłamałeś - powtarzałam,
gdy się bałeś - ja się bałam.
Dzisiaj, kiedy jesteś żaden,
wstaję rano bez pobudki,
jest mi, jakbym zjadła żabę...
i coś ciagnie mnie do wódki!
|
|
|
anqaa dodano: 30 lipca 2009 |
|
I oboje wiemy, że historia się kończy.
Graliśmy po równo, ale tylko udawaliśmy.
I nie mogę ukryć łez, bo nawet gdy myślę, że jesteś tutaj, czuję się jakbyś był milion mil stąd.
|
|
|
anqaa dodano: 30 lipca 2009 |
|
leżymy twarzą w twarz jeszcze raz.
|
|
|
anqaa dodano: 30 lipca 2009 |
|
jak śmiech - to śmiech!
Miałeś długi - zapłaciłam,
byłam druga - nie mówiłam,
chorowałeś - ja nie spałam,
nie wracałeś - ja czekałam.
Dzis mi ciebie brak jak chleba -
ręce moje to sieroty,
coś by nimi objąć trzeba,
ale nie chcę już - tęsknoty
|
|
|
anqaa dodano: 30 lipca 2009 |
|
wszyscy są oczarowani , a kto przeciw ?jeden pan .
|
|
|
|