|
anna_es.moblo.pl
Znowu to czytasz? Ten Zmierzch już przestał być zabawny. Bo wcale taki nie miał być. odburknęłam urażona. Sorry. Wiesz o co mi chodzi. Dokąd można czytać o
|
|
|
- Znowu to czytasz?
Ten Zmierzch już przestał być zabawny.
- Bo wcale taki nie miał być. -
odburknęłam urażona.
- Sorry. Wiesz, o co mi chodzi.
Dokąd można czytać o wspaniałej miłości Edwarda i Belli?
- Dokąd się samemu takiej miłości nie pozna. '
|
|
|
Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Kiepskoflirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując
powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest
sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? ..
Wchodzisz w to?..
|
|
|
i tak wiem, że gdy mnie widzisz, czujesz coś w środku, nawet gdy trzymasz ją za rękę.
|
|
|
Chce świat obracać siedząc na jego szczycie.
|
|
|
Nie ogarniam tego fałszu na twarzach wielu ludzi..
|
|
|
Kocham Twoje kłamstwa.
To jedyny moment, kiedy tak na prawdę patrzysz mi się w oczy.
|
|
|
Wolę szaleńca, który o 4 nad ranem obudzi mnie żeby pójść ze mną na wschód słońca,
niż romantyka, który przyniesie mi śniadanie do łóżka.
|
|
|
Mówisz, że jestem szczęśliwa spójrz jeszcze raz w moje oczy.
tylko one znają prawdę.
|
|
|
wszystko sprowadza się do tego, żeby stanąć, spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć:
"spierdalajcie, jestem boska".
|
|
|
Pozostało nam tylko wpatrywać się w dym, i zastanawiać nad tym co spieprzyliśmy .
|
|
|
bo dziś jestem zwyczajną dziewczyną, bez pomalowanych rzęs, bez ułożonych włosów z lodowatymi rękami i mokrymi oczami.
|
|
|
jeden papieros na uspokojenie myśli.
drugi na opanowanie tętna.
trzeci na zapomnienie.
następny, który już nawet nie działa instynktownie
zapalam i zaciągam się by czymś zająć myśli .
|
|
|
|