 |
ania1440.moblo.pl
naćpana powietrzem upita szaleństwem najarana życiem.
|
|
 |
naćpana powietrzem, upita szaleństwem, najarana życiem.
|
|
 |
co wieczór wpierdalasz się w moje myśli... naucz się kurwa pukać!
|
|
 |
Znasz to uczucie, kiedy jakaś osoba staje się częścią Twojego życia i zaczynasz zastanawiać się, dlaczego nie znaliście się wcześniej? Wtedy potrafisz się zmienić tylko dla niej (...) Znasz to uczucie, gdy ludzie spotykają się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie? Potem wszystko się plącze, nadchodzi koniec, nie ma już nic... Więc po co w ogóle zaczynać?!
|
|
 |
może czasami musimy trochę pocierpieć, by potem móc docenić jak pięknym uczuciem jest brak bólu.
|
|
 |
nie jestem niemiła. jestem realistką, a rzeczywistość czasami jest okrutna.
|
|
 |
zapaliła papierosa i obiecała sobie, że to ostatni papieros z myślą o nim.
|
|
 |
nasza perfekcyjna miłość: moje "kocham" i Twoje "chcę".
|
|
 |
dziś mam tysiące powodów by się znów uśmiechać.
|
|
 |
Dziś będę udawać, że Cię nie kocham. Tak dla odmiany..
|
|
 |
Stanęła przed nim, cała roztrzęsiona. Zaciskając zęby starała się na próżno powstrzymać łzy, spływające nieustannie po jej policzku. W drżącej ręce trzymała przy skroni pistolet. - Zabiję się, rozumiesz?! Zabiję! - krzyczała dusząc się płaczem. - Uspokój się. Jesteś w amoku, nie wiesz co robisz. Oddaj mi ten pistolet. - mówił do niej. Starając opanować się własne emocje, wyciągał ku niej dłonie. - Zabiję się! - zagryzła wargę na tyle mocno, że zaczęła sączyć się z niej krew. - Nie zachowuj się jak desperatka! Zabij się z naiwności, no proszę! Zabij się. - krzyczał z przekonaniem, że go nie posłucha. - Do końca życia będzie Cię dręczyć sumienie za to, że mnie nie kochałeś! - krzyczała w niebo głosy, ocierając rozmazany tusz końcem rękawa, wolnej ręki. - Rób co chcesz. Jestem zmęczony tym całym przedstawieniem. Wracam do swojej dziewczyny. Ona jest warta uwagi, nie robiąc z siebie desperatki chcącej zwróci na siebie uwagę. - wyszeptał. Naciskając klamkę pokoju, usłyszał strzał broni.
|
|
 |
Kocham kiedy patrzysz mi w oczy, kocham kiedy głaszczesz mnie po ręku, kocham kiedy szepczesz mi do ucha i nienawidzę za to, że jesteś tylko snem
|
|
 |
Teraz jedyne co mi pozostało to udawać, że wszystko jest ok....Że Twoje imię nie wywołuje u mnie dreszczy...Że na Twój widok moje serce nie przyśpiesza.
|
|
|
|