I nie patrz już tak na mnie
Bo działa na mnie każde oka mgnienie
Twój magiczny wzrok zawsze poczuję
I choć wtedy serce mocno kłuje
Blasku Twych oczu wciąż wypatruję
Jest w nich coś wspaniałego
Mimo, że ranią, nie widać w nich nic złego
Żadnej nienawiści, żadnej złości
Jak gdyby mówiły, że nie dają nic prócz szczerej radości...
A sama dobrze pamiętam ból
Zadany przez obojętny wzrok Twój.
Przenikający, wścibski, dokuczliwy...
|