 |
anga1500.moblo.pl
chciałabym wyleczyć tą chorą nienawiść którą Cię darzę. niestety zajęła ona miejsce miłości. to będzie trudne wręcz nierealne...
|
|
 |
|
chciałabym wyleczyć tą chorą nienawiść, którą Cię darzę. niestety, zajęła ona miejsce miłości. to będzie trudne, wręcz nierealne...
|
|
|
|
tego nie wolno kwestionować, jesteś prawdziwym szczęściarzem, iż spotkałeś mnie. dziewczynę, która zrobi dla Ciebie wszystko...
|
|
|
|
szła przed siebie, drobne krople deszczu opadały na jej twarz mieszając się ze łzami. w jej myślach chodziło tylko jedno pytanie 'dlaczego?'. przed nią szła grupka chłopaków, którzy powtarzali do jednego : 'ty jesteś pojebany, co ty narobiłeś, idź ty się lecz, wszystko spieprzyłeś' chłopak szedł ze spuszczoną głową. kiedy się odezwał poznała jego głos, to był on, nogi się pod nią ugięły, miała ochotę położyć się na środku ulicy i zwijać się z płaczu. minęła grupkę chłopaków i poszła dalej, poczuła jak każdy z nich się za nią odwrócił, wtedy ktoś złapał ją za rękę, kiedy się odwróciła zobaczyła jego. - przepraszam, wiem.. jestem skurwysynem, nie zasługuję na ciebie ale kocham cię w chuj i bardzo mi na tobie zależy, proszę cię, daj mi szansę, obiecuję że cię nie zawiodę. - kiedy skończył mówić próbowała odejść, nie mogła odciągnąć swojej dłoni od jego. - zrozum kurwa, nie daje bez ciebie rady. - krzyknął. zbliżyła się do niego, wtedy on złączył swoje usta z jej.
|
|
|
|
Trzymam list
W moich zimnych dłoniach
Ostatnie zdanie było długie
Dopóki jeszcze się pali
Oglądam go
Z każdym wersem
Umiera uczucie
Co zostaje jest ponure
Twoje spojrzenie
Wiele nie pomoże
|
|
|
|
uwielbiała jego oczy, umięśnione ciało i gdy mówił że ją kocha..
szkoda tylko że to wszystko było zwykłym kłamstwem..
|
|
|
|
najładniejszy uśmiech miał..:)
|
|
|
|
Panie Boże!Proszę Cię o mądrość, żebym mogła zrozumieć mężczyznę. O miłość, bym mogła Mu przebaczyć. O cierpliwość, bym mogła znieść Jego humory. Nie proszę Cię o siłę, bo bym Go zajebała.
|
|
|
|
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym.'
|
|
|
|
"Chwycił moją dłoń, przysunął mnie do siebie i szepną "Kocham cię jak wariat". Nic więcej nie musiał dodawać..."
|
|
|
|
Nie spotykajmy się. Ani dzisiaj. Ani jutro. Ani potem. To nie ma sensu.
|
|
|
|
nie chciałam się w Tobie zakochać , tak jakoś wyszło ...
|
|
|
|
nie chce zepsuć tego co mam teraz - tej 'naszej' przyjaźni .. tylko dlatego że przez ciebie nie mogę spać w nocy ,bo gdy zamkne oczy już twoja twarz pojawia się na moich powiekach , przecież to nie dużo .
|
|
|
|
Dodaj komentarz