|
aneczka_xdd.moblo.pl
Co u niej ? Żyje stara się funkcjonować . Kątem oka widzę jej cierpienie i ból widzę brak dostrzeganego sensu w jej oczach widzę jak zakłada maskę codzienności
|
|
|
Co u niej ? Żyje , stara się funkcjonować . Kątem oka widzę jej cierpienie i ból , widzę brak dostrzeganego sensu w jej oczach , widzę jak zakłada maskę codzienności , która chroni ją przed niepotrzebnymi pytaniami . Ludzie tego nie widzą , ludzie myślą , że wszystko gra , że jest idealnie , a ona jest szczęśliwa . Tak , jest mistrzynią udawania , do perfekcji opanowała sztukę grania przed innymi . Niekiedy widzę jak niechętnie ściąga maskę , jak przytłacza ją wtedy prawdą , jednak widzę też , że jest silna , że sobie poradzi , że przetrwa . Widzę to , choć na ten czas nie ma siły by powstać , kiedyś wespnie się na najwyższe wzgórza radości . Wtedy i Wy to zobaczycie , ale na razie wszyscy macie zamknięte oczy . / aneczka_xdd
|
|
|
Jestem niedokończoną układanką , której resztki puzzli masz Ty . Chowasz je w kieszeni duszy . A wiesz co jest najgorsze ? Już zawsze będę niekompletna , masz wszystkie oryginały , nie ma podróbek i odszedłeś zostawiając niepełną mnie samą ze swoim wybrakowanym obrazem . / aneczka_xdd
|
|
|
Zniszczyłeś mnie , może tego nie planowałeś , więcej , może tego nie chciałeś , jednak udało Ci się . / aneczka_xdd
|
|
|
|
Nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany. Zakochanie to nie miłość. Chcę, abyś mnie kochał - czasem rozsądnie, czasem spontanicznie, nie rzucił dla mnie świata, ale się tym światem dzielił. Nie obiecuj, że mnie nie zostawisz, nie kocha się słowami. Po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.
|
|
|
|
Wybaczyłam Mu, ale nigdy nie byłam w stanie zrozumieć tego, co zrobił.
|
|
|
|
Teoretycznie nie można być zazdrosnym o kogoś z kim się już nie jest, no właśnie - teoretycznie.
|
|
|
|
Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam, że jeden człowiek, kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać, rozjebać na malutkie kawałeczki, które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas, ludzie, sekundy, minuty, ON. Najlepsze jest to, że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem, istnieje drobna iskierka nadziei, nadziei na lepsze jutro.
|
|
|
I mam wyjebane na wszystko . Zwłaszcza na uczucia . Tak jest prościej , tak jakoś daje radę funkcjonować . Tak jakoś mnie to wszystko nie dotyka tak mocno jak powinno . Tak mi lepiej . Chyba . / aneczka_xdd
|
|
|
Może to niezdrowo , lecz olewam wszystko z góry , charakter mam zbyt ciężki , nie uciekniesz od natury , mam wyjebane na tych , którzy ważni dla mnie nie są , gardzę nimi i z chęcią łby im zetnę kosą . / aneczka_xdd
|
|
|
I kiedy wyciągnąłeś telefon , a na wyświetlaczu pojawił się esemes ' Co tam kochanie ? ;* ' a nadawcą była Ona , poczułam , że Cię straciłam . Tak definitywnie . Nie wiem , czemu mnie to zabolało , przecież już nie byliśmy ze sobą , przecież wiedziałam , że z nią jesteś , a jednak zabolało . Nie wiem czy dam radę tak ciągnąć . Chcę się przyjaźnić , bo to w tej chwili najlepsze co może być , ale Twój widok i nasze normalne rozmowy przypominają mi co straciłam . Co oboje straciliśmy . A przecież miało być talk pięknie . Mieliśmy tak idealny układ . / aneczka_xdd
|
|
|
Malinka na jego szyi była niczym zbity nóż w klatkę piersiową. Pomimo tego, że od wielu miesięcy nic już nas nie łączy to dalej chciałam, byś na ustach czuł tylko smak moich ust. / Jachcenajmaice
|
|
|
Nie chce już dłużej brnąć w to gówno. Nie chce cie spotykać, nie chce widzieć twojego uśmiechu, nie chce przypominać sobie o twoim istnieniu. Chce zapomnieć o tobie, niczym o schowanej głęboko w regale książce. / jachcenajamajce
|
|
|
|