|
aneczka_xdd.moblo.pl
Mimo najszczerszych chęci nikt nawet najlepsza przyjaciółka nie jest w stanie zrozumieć co ja czuje co myślę i dlaczego... To fakt stara się pomóc mi wstać ale ja już n
|
|
|
Mimo najszczerszych chęci nikt, nawet najlepsza przyjaciółka nie jest w stanie zrozumieć co ja czuje, co myślę i dlaczego... To fakt stara się pomóc mi wstać ale ja już nie mam siły podnosić się po kolejnych porażkach... Coraz częściej mam ochotę wziąć garść tabletek i popić je wódką ale muszę żyć żeby nie zostawić tej która trwa przy mnie w każdej gorszej chwili i się wścieka gdy tylko wspomnę o śmierci... Nasuwa mi się pytanie: Jak długo tak jeszcze wytrzymam? / lucyfertoprzymniemalepiwo
|
|
|
tęsknię za facetem, którym był kiedyś. brakuje mi tego, jak siedzieliśmy w środku zimy na Jego balkonie w koszulkach na krótki rękaw powtarzając ciągle pod nosem 'a tam, ciepło', jak piliśmy malinową herbatę z zakładem kto będzie głośniej siorpał. chciałbym, żeby znów tu był, poprawiał mi kolorowy szalik, lepił śnieżkę i rzucał nią w nauczyciela od wfu. tęsknię za ciepłym oddechem, którym otulał moją twarz i za słowami, które swego czasu były podstawowym składnikiem mojego pożywienia. tęsknię, nie dlatego, że nie mogę Go mieć - zwyczajnie się zmienił, w człowieka przy którym nie potrafię istnieć. / definicjamiloscii
|
|
|
bo jeśli tu nie pasuję, jeżeli to nie jest moje miejsce, tutaj przy Tobie, z twarzą otuloną Twoim ciepłym oddechem, w Twoich ramionach - to gdzie ja mam żyć? . definicjamiloscii
|
|
|
bycie samym jest w sumie przyzwoite, bo nic nie musisz, nic nie możesz stracić i robisz to, co Ci się tylko spodoba. chodzisz tam gdzie chcesz i nie zastanawiasz się nad tym, co mówisz. z tym, że każdego wieczoru są te zimne dłonie i ta cholerna pustka. / definicjamiloscii
|
|
|
bo jeśli to ma być tylko na chwilę, na tydzień, może kilka, zabicie czasu na jesień, na teraz, do pierwszych płatków śniegu i cięższego oddechu - to ja nie chcę. /definicjamiloscii
|
|
|
Nie wiem jak , nie wiem po co , nie wiem dlaczego , wiem , że jesteś . / aneczka_xdd
|
|
|
Na pewno kupują jej wszystko o czym zamarzy , czego zapragnie . Spełniają każde jej marzenie . Nie waż nie ile to będzie kosztować , czy ich na to stać . To się nie liczy . Najważniejsze jest , że ich malutka córeczka umiera . Nie są w stanie pogodzić się z myślą , że ich sześcioletnia córeczka ma raka . Bo jakby mogli ? Przecież przed nią całe życie . Biedna mała dziewczynka , która ponad wszystko kocha Kubusia Puchatka . Której największy marzeniem jest go spotkać . Kubusia i Prosiaczka . Wyprawmy wielkie urodziny Kubusia , zaprośmy ją . Spełnijmy największe marzenie umierającej sześciolatki ! / aneczka_xdd
|
|
|
Dlaczego tak trudno jest nam uwierzyć , że ktoś się zmienił , że jest inny niż zwykle , że brakuję nam wspólnych tematów . Dlaczego tak łatwo zmieniamy o kimś zdanie , gdy popełnił błąd , potem nijak nie potrafimy go zapomnieć . Nie potrafimy wybaczyć . Nawet jeśli się zmienił na lepsze . NIe potrafimy zmienić zdania , albo przychodzi nam to z trudem . A dlaczego osobie , którą tak bardzo kochamy , jesteśmy w stanie wybaczyć wszystko . Ale nie zapominamy . Tego się nie da zapomnieć . Bo jakbyśmy zapomnieli , to ilość argumentów przy kłótni by malała , tak to przynajmniej możemy kogoś oskarżyć o coś , co zrobił dawno . Mimo , że wybaczyliśmy . / aneczka_xdd
|
|
|
warto próbować , zrobić pierwszy krok , starać się . Wierz mi , to działa na dziewczyny . Szczerze ?
Najbardziej podoba nam się nie to , że chłopak wyznaje nam swoja miłość , lecz to , jak to okazuje , Jak się stara . Lubimy tez , jak chłopak o nas walczy , kochamy jak nas zdobywa . i nawet jeśli na początku Cie odrzuci , to z czasem zabraknie jej tych Twoich zalotów i już będzie za późno . Ona się zacznie zakochiwać , a Ty stracisz już całą wiarę i zaczniesz szukać innej . / rozmowa z kumplem / aneczka_xdd
|
|
|
Poddałam się. Nie mam sił, by dłużej o Ciebie walczyć. Nawet jeśli coś czujesz, to nie ma najmniejszego sensu. To nic, że każdy kolejny dzień, będzie dniem pełnym tęsknoty. To nic, że cała moja chęć do życia gdzieś zniknie. Przejdzie mi, jakoś na pewno. A ty nadal duś w sobie to, co czujesz. Udawaj, że się we mnie nie zakochałeś. I nadal pisz z tymi wszystkimi dziewczynami, jak robisz to codziennie do 4 w nocy. Może przy rozmowie z którąś z nich, zrozumiesz, że ona Ci mnie nie zastąpi, ale już będzie za późno. / pepsiak
|
|
|
Dziewczyny...Wiecie, jak to jest tęsknić, prawda? Tak cholernie mocno, że płacz rozpierdala Ci płuca, że nie wiesz gdzie podziać zgubiony wzrok i wiedzieć, że to nie minie? Że nic już nie będzie takie samo, że zaufanie, to tylko kpina, a miłość odwraca się do Ciebie plecami? Właśnie tak się czuję. Jak coś, co nigdy nie miało większego znaczenia w Jego życiu. /po raz setny dziś - zapłakana just_love.
|
|
|
Pierwszy dzień po pogrzebie brata. Słońce wciąż kontynuowało swój bieg, wiatr walczył z liśćmi, tylko cichy szloch mamy w sypialni wzbudzał dreszcz. Smutne oczy taty przyprawiały o płacz. I własne odbicie – podpuchnięte oczy, drżące usta obfite w krzyk. Spojrzenia ludzi, gdy po raz pierwszy od kilku dni wyszłaś pojednać się z niebem. Głośne rymy Ostrowskiego w słuchawkach. Ucieczka ze szkoły od wścibskich spojrzeń i pytań. Kolejna podróż na cmentarz. Głośne myśli, cichy płacz i wypowiedziane zdartym głosem 'Wróć...'. To coś, co sprawia, że serce nie chce już dłużej bić. Coś, co powoduje, że dotąd kolorowy świat zmienia się w zwykły śmietnik uczuć. Szary, brudny, niepoukładany. A wśród tego wszystkiego, po brudnych chodnikach, odbija się echo Twoich kroków. Aż w końcu nie słychać nic, poza uderzeniem kolan o posadzkę kościoła. Nic, poza cichym 'Dlaczego?'. /just_love.
|
|
|
|