|
Tyyy.? jasne. ;p ;*
Angie. ; **
|
|
|
jaa jestem grzeczna! ;p
Tyyy.? jasne. ;p ;*
|
|
|
` Usiadłam w koncie i zaczęłam płakać. jak sądzisz o czym myślałam.?
|
|
|
` On nie może powiedzieć, że mnie kocha .. No bo co pomyśleli by koledzy.?
|
|
|
Czy tęsknię? hmm, właściwie to trudno powiedzieć. nie sypiam po nocach, nie mogę się na niczym skoncentrować, na tapecie mam Jego zdjęcie w które ciąglę się wpatruję, większość czasu spędzam w domu, w totalnej rozsypce, słuchając jakiś smutnych ballad... ale czy tęsknię? Nie, to raczej nie to...
|
|
|
- co ty tu robisz? - stoję. - czekasz. - tak? na co?. - dobrze wiesz i ja wiem, że przyszłaś tu z mojego powodu. - jesteś zbyt pewny siebie. - ty natomiast zbyt dumna, by przyznać mi rację. - może dlatego, że wcale jej nie masz? - to w takim razie, powiedź mi dlaczego wstyrzymujesz oddecha za każdym razem gdy mnie widzisz?
|
|
|
nie. nie napiszę, że chce, aby On był szczęśliwy . czemu mam kłamać? tak naprawdę to chcę, żeby poczuł to co czuję ja . że każdy krok jest bolesny . że z każdym krokiem gubię kawałek nadzieji . ja ginę .
|
|
|
Okeeej . Próbowałam zapomnieć, ale to nie moja wina że zobaczyłam Twoje podpisy na krześle .. Ktoś opowiada o Tobie . Oczywiście dołączam się .. Mowie tylko, że jesteś pojebanym frajerem . I że fajne były dyskoteki z Tobą . i nagle .. wszyscy dostrzegają moje łzy w oczach . no i chuj .. serca nie oszukam . -.- Przepraszam .
|
|
|
zanim zrozumiesz jak bardzo kochałeś ją. zanim pobiegniesz kupić czerwone wino, ona zapomni, zapomni już świat twych rąk.
|
|
|
|