 |
ancys355.moblo.pl
Jeszcze nadejdzie taki dzień gdy spojrzysz w malinowe niebo uśmiechniesz się do siebie i wyszeptując: wreszcie jestem szczęśliwa . A po chwili podejdzie facet twoje
|
|
 |
|
Jeszcze nadejdzie taki dzień, gdy spojrzysz w malinowe niebo, uśmiechniesz się do siebie i wyszeptując: "wreszcie jestem szczęśliwa". A po chwili podejdzie facet twojego życia, przytuli cię mocno i pocałuje w kark.
|
|
|
|
' wypnij pierś do przodu, pomaluj usta błyszczykiem i udawaj, że nic się nie stało, że miłości nie było...
|
|
|
|
` ...bo są na świecie osoby, które mogą totalnie zmienić wszystko, a szczególnie wyraz twarzy
|
|
|
|
nienawidzę Cię za to, że wciąż, nieustannie Cię kocham... tą znienawidzoną miłością..
|
|
|
|
Nie jestem niemiła. Jestem realistką, a rzeczywistość czasem jest okrutna.
|
|
|
|
Przyjacióło , nie płacz , naprawde , jestes bardzoo piekna. ; *
Pewnie dla chłopaków nie jestes obojętna. ; *
Przykro mi , że idiocie oddałaś..swoje serce ; (
Wiesz kim jestes dal ludzi.?
Nieważne. ja wiem kim naprawde jestes. ; *
|
|
|
|
I ja . Zwykła , szara dziewczyna.
nie wyróżniam sie w urodzie , modzia i w czynach.
Kolejna niesmiała durna nastolatka.
Kim jestem.?
Kujonem . Idiotką. Mułem . Bo nie jestem łatwa.
|
|
|
|
Kocham na Ciebie patrzeć, odrywając wzrok od książki, siedząc na szkolnym parapecie. myślę, że fajnie byłoby Cię mieć
|
|
|
|
Niby Go nienawidzisz, a jednak coś ciebie do Niego ciągnie.
|
|
|
|
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie '.
|
|
|
|
Los nie bez powodu narzuca nam tą samą drogę...
|
|
|
|
- Wiesz kochanie, mam takie dziwne przeczucie...- Jakie przeczucie ?- Że powinniśmy zapamiętać ten moment. że będzie to moment, który będziemy opowiadać naszym wnukom.- Co masz na myśli ?- Wyjdziesz za mnie ?
|
|
|
|
Dodaj komentarz