 |
|
Jesteś zwykłym,biednym,tępym chłopczykiem z mózgiem 3latka. Zachowujesz sie jak dziecko chciąc uchodzić za pana. Już mnie dawno nie obchodzisz, ale bawisz wciaż. JUż wypierdalaj stąd.!
|
|
 |
|
Kocham Cięęęę.!;**
nie od zawsze ale na ZAWSZE.♥
|
|
 |
|
Zaczałowałeś mnie słodkimi pocałunkami :* swym uśmiehem czarujesz jeszcze mocniej. Bo gdy jesteś blisko mnie mojej serce krzyczy KOCHAM CIĘ ♥ ;**
|
|
 |
|
'Najbardziej nienawidzę w Tobie tego, że tak cholernie mnie do Ciebie ciągnie.'
|
|
 |
|
'Uwielbiam się z Tobą droczyć. Kocham kiedy udajesz obrażonego, a ja na wszystkie sposoby próbuję Cię rozbawić.'
|
|
 |
|
Kiedy już myślałam, ze zapomniałam o Tobie na dobre musiałeś o sobie przypomnieć. Musiałeś przypomnieć o tym jak dobrze mi się z Tobą rozmawia. Jak bardzo za Tobą tęsknię.
|
|
 |
|
Uwielbiam Twoje zielone oczy. Uwielbiam Twój łobuzerski uśmiech. Uwielbiam kiedy uśmiechasz się w moim kierunku..
|
|
 |
|
Ufasz mi? - zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc: - Prowadź.
|
|
 |
|
'Zawsze byłam twarda, panowałam nad sobą, dokładnie wiedziałam czego chcę i dokąd dążę. Zawsze... a później poznałam Ciebie.'
|
|
 |
|
'Będziemy się mijać jeszcze jakiś czas. Dziwnie pospieszać wzrok, żeby się odwrócił, przywoływać pogardliwe myśli, upadłe słowa. Teatr maskowy. Akt pierwszy, scena druga. „ŻE NIBY BEZ BÓLU.”
|
|
 |
|
Zapomnieć....! Chciałabym krzyknąć lecz dłonie rozpaczy zasłoniły mi usta... :((
|
|
 |
|
....! On był matematyką a Ona była nieobliczalna...!
|
|
|
|