 |
amandkaa.moblo.pl
Już tyle czasu mieszkasz we mnie po lewej stronie w samym środku i nigdy Cię nie wymelduję.
|
|
 |
Już tyle czasu mieszkasz we mnie, po lewej stronie w samym środku i nigdy Cię nie wymelduję.
|
|
 |
I siedziałam wczoraj w leginsach i jakimś starym za dużym podkoszulku i piłam już trzeci kubek gorącej czekolady z myślą o tym, że między nami nic więcej nigdy nie będzie . Żadnego szczerego uczucia z Twojej strony ...
|
|
 |
Mieszała wszystkie odcienie czerwieni z różem, łudząc się, że jeszcze kiedyś znajdzie barwę jego malinowych ust .
|
|
 |
"Łagodny zmrok zasłania mi twarz, jakby przeczuł, że chcę być z Tobą chociaż raz.Nie skarżę się, że mam to co mam, że przegrałam coś znów i jestem tu sama.. ''
|
|
 |
Pierwszy raz w życiu trafiłam na kogoś takiego jak Ty. Rozumiesz mnie bez słowa. Wystarczy że popatrzysz mi w oczy i odrazu wiesz o co chodzi. Jesteś cierpliwy, tłumaczysz mi wiele. Nie denerwujesz sie odrazu gdy podniosę głos, tylko przytulasz i czekasz aż się uspokoje. Nie wiedziałam, że ktoś taki jak Ty istnieje...
|
|
 |
Ty narysuj mi usmiech, a ja będę udawać, że jestem szczęśliwa.
|
|
 |
Patrz w dal i wybiesz sobie punkt i dąż do niego.
Znajdź to co jest tak na prawdę dla Ciebie ważne.
|
|
 |
Przyszłość - jest to dziś, tylko cokolwiek dalej
|
|
 |
Któregoś dnia, pokażę Ci całe stosy kartek i pełne szafki zeszytów z Twoimi inicjałami.
|
|
 |
Widzisz... Ja nie potrafię już obejść się bez cowieczornych rozmów z Tobą, nawet tych bez Ciebie, gdzie mój monolog odbija się echem od ścian mojego pokoju. Bez słodkiego pocałunku Twoich ust, nawet jeśli całus składam na fotografii. Bez Twojego zapachu pomimo tego, że to samotny flakonik perfum w mojej dłoni. Nie potrafię...
|
|
 |
Był jej indywidualnym szczęściem , choć dalekim od jej ideałów , ale najważniejsze , że prawdziwym .
|
|
 |
zbyt wiele skrajności, by przymknąć powieki
zbyt wiele spojrzeń, by uniknąć wiatru
od ich przymykania
|
|
|
|