Co dzień… Spotykam ludzi, których nie lubię, w miejscach, których nie znoszę. Mówię im rzeczy, których nie myślę, udając człowieka, którym nie jestem..
Jeśli kogoś nie lubisz, to nawet sposób, w jaki trzyma łyżeczkę doprowadzi Cię do szału. Ale jeśli ktoś, kogo darzysz sympatią wywróci Ci na kolana cały talerz jedzenia, nawet nie zwrócisz na to uwagi. ;d