 |
allerytothelies.moblo.pl
jedynej rzeczy której jestem dzisiaj pewna to śmierc. reszta jakoś nie budzi mojego zaufania.
|
|
 |
|
jedynej rzeczy, której jestem dzisiaj pewna to śmierc. reszta jakoś nie budzi mojego zaufania.
|
|
 |
|
ogarnia mnie wkurwienie od początków rzęs po końcówki włosów.
|
|
 |
|
chcę żeby wszystko było jak kiedyś. amen.
|
|
 |
|
kiedy upadnę, zawsze się podniosę ziomek. kiedy upadnę, wstanę z podniesionym czołem. życie nauczyło mnie, taka jest zasada, że ważne ile razy wstajesz nie ile upadasz.
|
|
 |
|
kiedy tęsknie, moje oczy się pocą.
|
|
 |
|
nie przeklinam. bo to kurwa w chuj nieładnie.
|
|
 |
|
widzę w tym sens, choć dla innych bez sensu, czytam w myślach, znam mowę twoich gestów.
|
|
 |
|
ze mną jesteś myślami, z nią ciałem.
|
|
 |
|
Stała na pomoście. Przez zaszklone oczy patrzyła wzrokiem jak najdalej. Łzy zasłaniały obraz nieba stykającego się z błyszczącą taflą jeziora. Nagle kojącą jej ciało ciszę przerwał głos. Ten znajomy, ten który powodował dreszcze na całym ciele. Z bezpiecznej odległości pytał czy wszystko w porządku. Milczała ocierając płynące po policzkach łzy. Podszedł bliżej i dotknął delikatnie jej drżącego ze strachu ciała.. Bez żadnych słów wtuliła się w niego jak najmocniej. Chowając twarz w granatowej bluzie zaciągała się jego zapachem, który sprawiał, że cały strach znikał.
|
|
 |
|
Bo ty wniosłeś tyle do mojego życia
|
|
 |
|
To , że nieraz jest źle nie oznacza przecież końca .
Można iść do przodu choćby po jeden dotyk słońca .
|
|
 |
|
- pragnę tylko abyś pojrzał mi w oczy i wyszeptal dwa słowa ..
- fajne cycki ?
|
|
|
|