|
allerytothelies.moblo.pl
Ten Tamten z parku ze szkoły z imprezy w każdym szukałam Ciebie.
|
|
|
Ten, Tamten , z parku, ze szkoły , z imprezy - w każdym szukałam Ciebie.
|
|
|
jesień, jesień, cóż żeś za jedna,
skoro przynosisz zmartwienia?
czy zazdrosnaś o lato, które kochamy,
Ciebie nie pożądamy?
|
|
|
sens tej przeszłej miłości układała na parapecie
starego okna, otulając kocem wszystkie swe zimne
myśli, a serce spierzchnięte miała od lodu jaki
zostawił - ah, gorąca noc była
|
|
|
z prawego na lewy bok przekręcam się, czuję jak depczą po mnie wspomnienia. powieki ciężkie niczym metalowe motyle, godzina 03:13. Wiem, że to czas kiedy nie zasnę.
|
|
|
z prawego na lewy bok przekręcam się, czuję jak depczą po mnie wspomnienia. powieki ciężkie niczym metalowe motyle, godzina 03:13. Wiem, że to czas kiedy nie zasnę.
|
|
|
- ale zimno . - pizga, jak cholera. - odpowiedział naciągając kaptur na głowę. zaczęłam szperać w kieszeniach. - kurde, nie wzięłam rękawiczek. - jęknęłam stukając zębami . - daj rękę . - zwrócił się do mnie , a ja spojrzałam na niego , sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony . zaskoczył mnie . patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę . - mam Cię trzymać za rękę ? . - po prostu ją daj . - zrobiłam jak kazał . miał tak rozkosznie ciepłe ręce , że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce . uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam . - wiesz , może lepiej puść . jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec . - masz racje .. - burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę , ale mu na to nie pozwoliłam . - ej , powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej. -zażartowałam , a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział : - jebać to.
|
|
|
Nie mam chłopaka, więc nie mam problemu. Amen.
|
|
|
Tak, duśmy w sobie uczucia, perfekcyjny pomysł.
|
|
|
Wieczory. Każdy wiąże się z milionem nierealnych marzeń i niewykonalnych postanowień. To one dają złudną nadzieję, że nie ma rzeczy niemożliwych. Po wieczorze następuje noc. To wtedy nasz umysł puszcza wodze fantazji i śni najpiękniejsze obrazy. A po tych magicznych snach następuje ranek. Brutalna rzeczywistość uderza nas wraz z promieniami pierwszego słońca i już nic nie jest tak proste, piękne i realne.
|
|
|
Nie szukaj ideału. bo ideałów nie ma. Znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny.
kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata.
Przy kim nie będziesz chciała udawać nic.
|
|
|
Może i faceci są dziwni, ale nikt nie przytula tak, jak oni.
|
|
|
Chłopaka trzeba poznać trzy razy: osobno, w towarzystwie i kiedy jest pijany.
|
|
|
|