|
aliula.moblo.pl
Coraz częściej widzę jak się uśmiechasz. Dobrze że chociaż Ty się po tym pozbierałeś.
|
|
|
Coraz częściej widzę, jak się uśmiechasz. Dobrze, że chociaż Ty się po tym pozbierałeś.
|
|
|
Jeśli nie możesz znaleźć czegoś dlaczego chciałbyś żyć postaraj się znaleźć coś za co chciałbyś umrzeć.
|
|
|
Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł zrywam z Tobą znajomość, a jak reszka; rzucam jeszcze raz.
|
|
|
Wyrwij me serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz! Cokolwiek. Już go nie potrzebuje...
|
|
|
i obiecuję Ci, że kiedyś staniesz przed moim grobem i powiesz "tak, to ona najbardziej mnie kochała ze wszystkich'.
|
|
|
wyloguj mnie ze swojego serca.
|
|
|
Witaj w XXI wieku, gdzie "na zawsze" trwa od kilku dni do kilku tygodni, gdzie "kocham" stało się zwykłym słowem rzucanym na wiatr, a "miłość" to pisanie na gg i zmienienie statusu związku na facebook'u. Gdzie skąpo ubrane nastolatki puszczają się na lewo i prawo myśląc, że są dorosłe, gdzie młodzież nie wyobraża sobie imprezy bez alkoholu.
|
|
|
weź nie pierdol, że nie jesteś odpowiedni dla mnie. powiedz prawdę, ze to ja nie jestem dla Ciebie.
|
|
|
stałam pod klasą czekając na lekcje, on miał lekcje w sali obok. siedział na ławce i cały czas się na mnie patrzył. podszedł do mnie kolega z klasy, zamieniliśmy parę słów, po czym zaczął mnie gilgotać. zaczęłam krzyczeć, a zarazem śmieć się głośno. on to usłyszał, wstał z ławki, podszedł do mnie, chwycił mocno za rękę i pociągnął do siebie. na jego twarzy zobaczyłam niezbyt wesołą minę. popatrzył mi głęboko w oczy, po czym powiedział: 'mała, nie rób mi tego. dobrze wiesz, że jestem zazdrosny o każdego kolesia, który cię dotknie.', ja patrząc w jego oczy, uśmiechnęłam się i powiedziałam 'wiem' po czym pocałowałam go w policzek. za chwilę zadzwonił dzwonek.
|
|
|
Autorka własnych błędów i nieszczęść.
|
|
|
Bzykanie owszem. Miłość bynajmniej. Miłość to niewola, płacz i zgrzytanie pochwy.
|
|
|
Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję . Zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha . Niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc si...ę z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje . Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku . Nie , Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną , lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję . Nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku . Nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie . Nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno ' kocham Cię mała ' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat .
|
|
|
|