|
alexiia.moblo.pl
Najgorsza chwila w jej życiu stała się prawdą właśnie wtedy gdy najbardziej go potrzebowała miał ją gdzieś i nic nie mogła na to poradzić.
|
|
|
Najgorsza chwila w jej życiu stała się prawdą , właśnie wtedy gdy najbardziej go potrzebowała miał ją gdzieś i nic nie mogła na to poradzić.
|
|
|
|
Wkurza mnie, gdy nikt nie wie, o co mi chodzi. W tym ja sama.
|
|
|
I znowu to zjebane uczućie. Gdy cały świat sprzeciwia się właśnie tobie, i wszystko sie wali...
|
|
|
|
Gówno wiecie o ludziach którzy żyją na świecie i ich problemach. Jak to pijani ojcowie przychodzą do swoich domów i robią awantury z byle powodu a jego "dzieci" płaczą i łkają po kątach ze strachu że może komuś zrobić coś przez niepoczytalność. Jak to dzieci nie mają co jeść bo matka musi się nimi opiekować a stary nie da ani gorsza na ich wychowanie. Jak to dzieci do wszystkiego muszą sobie dojść same. Aż przychodzi przełomowy moment w życiu. Trzustka wysiada od wódki. Skomplikowane operacje. Wbiegam na "OJOM" widzę Ciebie z rurkami w gardle po operacji. Otwierasz oczy i płaczesz. Ja Ci wybaczam. Wybaczamy Ci wszyscy. Kiedyś nie chciałam o tym rozmawiać nawet z moją najlepszą przyjaciółką bo było mi wstyd. Przeżyłam w hói dużo. Nie jestem rozwydrzonym bachorem. Mimo wszystkiego kocham Cię za teraźniejszość.
|
|
|
ale chcecie być razem bo inaczej to bez sens, nawet gdy oboje podcinacie sobie krtań wzajemnie, uczucie klęski razem, jest milion razy silniejsze, czekacie kiedy tylko, złapiecie się za swoje ręce, dajecie upust emocją by nie czekać na siebie więcej, nawet gdy życie odbiera wam resztki wiary by marzyć,
|
|
|
i za kazdym razem kiedy patrze na Ciebie nie moge wyjasnic co czuje w srodku.oddac zycie za Twoje spojrzenie.
|
|
|
Pominales jeden nieistotny szczegól - moje uczucia..
|
|
|
Wyrzucala Sobie Swoja Naiwnosc... Wierzyla, Gdy Mówil: To Musi Byc Milosc.
|
|
|
przechodzac obok Ciebie cale sie trzese . czemu ? sama nie wiem .przeciez Ty do mnie nic nie czujesz , a ja mialam Cie olewac . mialam ...
|
|
|
wlozyla sluchawki do uszu. stanela na tarasie i wpatrywala sie w gwiazdy.w reku trzymala kieliszek wina.luchajac jednej piosenki w kólko, delektujac sie kazdym lykiem wina,stala w ten sposób, az do switu.czekala na wschód slonca. miala nadzieje, ze razem z nowym dniem, pojawia sie nowe nadzieje.
|
|
|
Bede dla Niego wszystkim,a On dla mnie nawet kims wiecej niz wszystko . ;*
|
|
|
masz, tutaj rachunek. - jaki rachunek do cholery?! - jak to jaki? ten za, 398 nieprzespanych nocy,879 zuzytych chusteczek, 6 litrów wypitego wina, 297 wypalonych papierosów,12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochlonietych lodów.+ 22% vat, za opuchniete oczy i rozmazany tusz.
|
|
|
|