| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | ajeczkova.moblo.pl Bo wciąż zatrzymuję się  gdy próbujesz spać  A wtedy wracasz znów  pamięcią do tych zdarzeń   Kiedy uwierzyłeś w to  że będziecie zawsze razem.   verba |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Bo wciąż zatrzymuję się, gdy próbujesz spać
A wtedy wracasz znów, pamięcią do tych zdarzeń 
Kiedy uwierzyłeś w to, że będziecie zawsze razem. / verba |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Siedzę sama, wokół cisza
W filiżance kawy szukam kolorów życia
Które odeszły tak szybko jak Ty
A ja myślałam, że nie zrobisz tego mi |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Uwielbiam czuć go w zasięgu mojego wzroku |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wdech ,wydech . wdech , wydech . ok , już cię minęłam . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| gdy nagle przestajesz odpisywać mi na sms-y do głowy przychodzą mi różne myśli.. zastanawiam się co robisz, z kim.. a może to inna słyszy od Ciebie teraz Twoje słodkie słówka, bo przecież niczego mi nie obiecywałeś. po prostu ja wyobrażam sobie zbyt wiele, po raz kolejny za wiele.. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| spójrz mi w oczy- widzisz? nadal czekam. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Spierdoliłeś coś, to czasem lepiej nie naprawiać, bo zagojone rany można łatwo rozdrapać |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| każesz mi myśleć o jutrze, a przede mną przecież jeszcze dzisiaj. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jestem mocna jak wódka, dlatego kręci Ci się w głowie. ;) |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| poranna kawa i papieros na balkonie w szortach i za dużej
 koszulce - idealne rozpoczęcie dnia |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - przekraczasz granice
- to ich nie stawiaj |  |  
	                   
	                    |  |