|
aguska91.moblo.pl
Dlaczego chcesz być moją żoną? Żebym Cię mogła całować w każdej chwili.
|
|
|
- Dlaczego chcesz być moją żoną?
- Żebym Cię mogła całować w każdej chwili.
|
|
|
"-Skąd wiesz że mnie kochasz?
-A skąd wiesz że Cię dotykam?
-Czuję to.
-No właśnie."
|
|
|
"- A Ty czego chcesz dziewczynko?
- Ja? Ja chcę tylko odzyskać utraconą nadzieję,
wiarę w miłość i drugą połówkę swego serca..."
|
|
|
I co widzisz cos?
-nooo. Widze was , tzrymacie sie za rece, przytuleni, zakochani, wpatrzeni w siebie.
Jeszcze cos?
- jest jeszce ktos..
kto?
-Jepo byla i co gorsze nadal w nim zakochana.
ale , ale jak to?
-Normalnie. On Ty iiii Ona
:(
-ale nie matw sie On i tak kocha tylko ciebie .
serio?
-nic nie widze.
|
|
|
- kochasz go?
- tak, bardzo.
- więc czemu mu tego nie powiesz?
- wiesz.. to tak jak z gwiazdami. Widzisz je, ale nie możesz ich dotknąć
|
|
|
- Wiesz kochanie, mam takie dziwne przeczucie...
- Jakie przeczucie ?
- Że powinniśmy zapamiętać ten moment. że będzie to moment, który będziemy opowiadać naszym wnukom.
- Co masz na myśli ?
- Wyjdziesz za mnie ?
|
|
|
-znów to robisz.!
-co?!
-mącisz mi w głowie.
|
|
|
-Mówi się: "Jak kocha to wróci"
-Co wtedy jeżeli druga osoba pomyśli tak samo?
|
|
|
`- Co mam zrobić żebyś mi wybaczyła?
- Kup mi jacht.
- Ee ee... ale ... po co Ci jacht?
- No jak mnie wkurzysz to sobie popłynę.
|
|
|
`- (...) tylko jak ja mam się wobec niego zachowywać? co robić?
- bądź po prostu sobą. nie musisz udawać.
- żeby być sobą, muszę udawać. - zauważyła z goryczą Ginny.
- jak to?
- a tak, że sama nie wiem, kim jestem.
|
|
|
bo niektóre Uczucia też mają swój termin ważności...
|
|
|
Dziewczyna zapytała chłopaka: "Lubisz mnie?"
On powiedział: "NIE".
Myślisz, że jestem ładna? - zapytała
Znowu powiedział: "NIE".
Zapytała, więc jeszcze raz: "Jestem w Twoim sercu?"
On odpowiedział: "NIE".
Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś płakał za mną?"
Powiedział, że "NIE".
Smutne - pomyślała i odeszła.
Złapał ją za rękę i powiedział:
"Nie lubię Cię, kocham Cię!
Dla mnie nie jesteś ładna, tylko piękna.
Nie jesteś w moim sercu, jesteś moim sercem.
Nie płakał bym za Tobą, tylko umarłbym z tęsknoty.
|
|
|
|