Rdzawe zacieki o odrapany tynk . To miłość ? !`. ;| Może lepiej o tym nie mówmy. ;(( Te słowa chrzeszczą jak szkło pod podeszwą - trzeszczą , chuj z tym - jebać to zresztą .. ! ` (; Mam swój własny świat z zamkniętym Olimpem . On - zakłmaną twarz w stylu z deszczu pod rynnę !` . - Ja chociaż spłukana - przyłóż do rany . !` Miłość . [ widziałam oka kątem - za horyzontem !`. ]
|