Pamiętam siebie parę lat temu... pragnąca wolności, ogranięta kulturą punkowców buntowniczka... twrado stąpająca po ziemi, dziewczyna... dziewczyna z marzeniami, dziewczyna, która pragnęła zmieniać świat... pełna sprzeciwu, motywacjii, niedoścignionych marzeń, ideałów... Młoda kobieta twarda i nieugięta na zewnątrz, a w środku... krucha i delikatna.
|