 |
aggx.moblo.pl
na prawdę chcesz żeby wrócił? żeby był tu teraz z Tobą z litości tak na prawdę nic nie czując? nie pakowałabym się w to. wierz mi. lepiej nie mieć nic niż mieć coś sz
|
|
 |
aggx dodano: 26 kwietnia 2011 |
|
na prawdę chcesz, żeby wrócił? żeby był tu teraz z Tobą, z litości, tak na prawdę nic nie czując? nie pakowałabym się w to. wierz mi. lepiej nie mieć nic, niż mieć coś sztucznego, wymuszonego, na niby.
|
|
 |
aggx dodano: 26 kwietnia 2011 |
|
wypiłabym z Tobą za błędy, jednak tamto - to nie był błąd, niewłaściwe posunięcie. to było piękne.
|
|
 |
aggx dodano: 26 kwietnia 2011 |
|
miłość to takie... prawie-umieranie.
|
|
 |
aggx dodano: 26 kwietnia 2011 |
|
czasem wystarczyłoby zwykłe 'jestem', nic więcej.
|
|
 |
aggx dodano: 26 kwietnia 2011 |
|
nie robię nic nadzwyczajnego. zwyczajnie jestem. postępuję tak zupełnie normalnie, naturalnie. jestem sobą. i widzisz, dostaję za to Jego miłość. bajka.
|
|
 |
aggx dodano: 26 kwietnia 2011 |
|
wiedząc, że jutro nie nadejdzie pocałowałbyś mnie dziś na pożegnanie, prawda?
|
|
 |
aggx dodano: 26 kwietnia 2011 |
|
tak , czasem potrzebne są kłótnie . my nie kłóciłyśmy się długie lata , a gdy było coś nie tak , zwykła awantura , później okropne wyznania - pękło . nie wytrzymałyśmy napięcia , zazdrości i upokorzenia . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
aggx dodano: 26 kwietnia 2011 |
|
zrozumienie ? okej , nie widzę problemu . też mogę godzinami siedzieć za blokiem , pijąc browara z kumplami totalnie cię olewając . też mogę pożyczać moje bluzy kolegom , choć nie wiem czy by w nie weszli , troszcząc się o ich tempretaurę ciała . też potrafię mieć cię w dupie , gdy będę miała ciche dni i mogę wtulać się w obojętnie kogo .
|
|
 |
aggx dodano: 26 kwietnia 2011 |
|
tylko powieki odzielają moje marzenia od rzeczywistości . mam własny świat , pozbawiony jakiegokolwiek gniewu , zła czy też łez . przenoszę się tam gdy tylko coś jest nie tak , chociażby moje zadanie z biologi . potrafię godzinami siedzieć w łóżku , po turecku , wymyślając coraz to dziwniejsze stwory i doliny , łąki . przenosząc to wszystko później na papier , wtedy gdy trzymam ołówek w ręce i próbuję uwiecznić każdy szczegół wiem , że gdzieś tam daleko jest moje miejsce , moi ludzie . kiedyś tam dotrę i będzie inaczej . bez tych wrednych i fałszywych twarzy , które wciąż widzę na ulicy . nie ma tam ciebie . jest on , ale ciebie już nie ma .
|
|
 |
aggx dodano: 26 kwietnia 2011 |
|
byłam inna niż on. zanim poznałam ich wszystkich nie znałam niczego. nie wiedziałam, co to jest policja. nie znałam smaku alkoholu. nigdy nie widziałam kogoś, kto mógł z taką pasją palić papierosa. przekleństwa mogłam usłyszeć tylko z ust taty lub na ostrzejszych filmach. przebywanie poza domem po 22? nierealne. nowe miejsce, otoczenie. blokowiska, nowi ludzie. poznawałam życie od nowa. były też trudne chwile. było dużo więcej złości mamy i interwencji taty niż zawsze. poznałam smak fajek i browarów. rap, który dla rodziców był niezrozumiały i którego zakazywali mi puszczać głośniej stał się dla nich czymś ciekawym i interesującym, budzącym wiele emocji. zaufali mi i gdy wychodzą na jakąś nudną imprezę proponują mi wyjście z domu, żebym nie siedziała cały dzień przed telewizorem. przekleństwa ? stały się dla mnie czymś normalnym. więc tak, był inny niż ja. ale dzięki niemu, dzięki nim wszystkim poznałam życia z zupełnie innej strony.
|
|
 |
aggx dodano: 26 kwietnia 2011 |
|
pamiętam każdą noc , gdy byłam z tobą . leżałam w łóżku , nie mogąc zasnąć . rozmyślałam o dzisiejszym dniu , analizowałam każde zamienione z tobą słowo . wyobrażałam sobie , co będziemy robić jutro , o czym mówić . serce waliło mi gdy czułam wibracje i odczytywałam twoje ' dobranoc ' . nie mogłam znieść poczucia winy , że zamiast pisać z tobą jeszcze na gg , do rana , kładę sie spać . odliczałam godziny , które nam mijały , gdy musiałeś jeszcze zjeść obiady , czy załatwić sobie szlugi . wstawałam wcześnie rano , mimo , że byliśmy umówieni na 18 . dzisiaj ? w sumie , nie chciałabym się wyrzekać tych wszystkich chwil i tej euforii , ale wolałabym w ogóle tego nie przeżyć . patrząc trochę dalej można zauważyć , jakim skurwysynem się okazałeś .
|
|
 |
aggx dodano: 26 kwietnia 2011 |
|
na swój sposób lubię zimę . niby ciągle nic mi sie nie chcę i śpię więcej niż kiedykolwiek , ale mogę wszystko spokojnie przemyśleć . nie muszę nigdzie wychodzić tłumacząc , że jest mi zimno . łyżew nie lubię , a z sanek wyrosłam . zima przygotowuje mnie do wakacji . to dwa miesiące , kiedy w domu jestem rzadziej niż grzesznica na spowiedzi , a zarazem czas , w którym widuję krewnych zza granicy i spędzam dwa tygodnie z rodzicami , kiedy biorą urlop . zima pozwala mi odpocząć po tym wszystkim , przemyśleć swoje dotychczasowe zachowanie . jest jak zimny i egoistyczny chłopak , który z czasem okazuje się wrażliwy i delikatny .
|
|
|
|