Mam ochotę podejść do Ciebie i powiedzieć jak strasznie mi się podobasz,że kurwa jak cholernie mi się podobasz.Ale jak powiedzieć cokolwiek sensownego ,jak poskładać kilka prostych słów, patrząc w Twoje oczy, twoje usta.Wisz czego się najbardziej boję? Ryzyka. Mogę stracić najlepszego kumpla albo zyskać to czego pragnę od dawna.
Czasami lubię wieczorem wyjść sama na spacer, pójść do parku i usiąść na ławce,udawać,że na kogoś czekam, w nadziei,że rzeczywiście będziesz przechodzić tą drogą. Zatrzymasz się,usiądziesz obok,i powiesz ,że właśnie mnie szukałeś.