|
Jest we mnie tyle sprzeczności, że sama ze sobą mam niewiele wspólnego, wiesz?
|
|
|
Nie mam pamięci do twarzy, ale ciebie pamiętam i pamiętać będę. Subtelne ale jakże wyraźne, męskie rysy. Oczy, w których schowałeś kawałeczek nieba i promienny uśmiech, który był tylko dla mnie ;)
|
|
|
doszłam do wniosku, że nadszedł czas, żeby znowu się zaangażować, nie wracać do dawnych kiepskich chwil ani do dawnego kiepskiego stylu życia, ale zacząć zbierać połamane kawałki siebie i ułożyć je w całość. Nadszedł czas, by ponownie stać się tym, kim byłam, zanim wszystko się popsuło. Właśnie teraz krok naprzód ma dla mnie największe znaczenie.
|
|
|
wiesz, czasem chciałabym nie bać się mówić głośno o swoich uczuciach. o tym,że kogoś kocham, lubię czy nawet o tym,że jest dla mnie kimś ważnym, i że bez niego moje życie nie miałoby sensu. chyba właśnie mówienie prosto i szczerze o swoich uczuciach jest w życiu najtrudniejsze. łatwiej powiedzieć, że się kogoś nienawidzi, niż, że lubi się kogoś... za bardzo.
|
|
|
Wiesz, nie boli mnie już sam upadek. Boli mnie świadomość, iż ja nigdy nie pozwoliłbym ci upaść, a Ty nawet nie mrugniesz okiem, gdy ja znowu ponoszę klęskę..
|
|
|
czasem chciałabym być inna niż jestem chciałabym nie niszczyć wszystkiego a w szcególności tego na czym mi zalezy bo odnosze wrażenie, ze im bardziej się staram, tym gorsze są skutki jest jak mała głupia dziewczynka która nie potrafi powiedzieć tego co tak tak naprawdę by chciała i mówi co jej ślina na język przyniesie a potem żałuje tylko że to 'potem' to z reguły jest juz za późno..
|
|
|
Nazywam go złodziejem czasu.. a on chyba nawet nie jest świadomy, że odkąd go poznałam kradnie mi każdą sekundę życia... Siedzi mi w głowie i nie pozwala mysleć o niczym innym. Czasem nawet udaje mi się go na jakiś czas uśpić i wtedy wszystko sobie w tej mojej główce układam. Ale on jest zbyt sprytny, zaraz się budzi i z hukiem znów burzy ten mój cały porządek. I znów muszę zaczynać wszystko od nowa. I przez cały czas muszę pamiętać, że mam o nim zapomnieć. Ale on na to nie pozwoli... Już zawsze będzie mi mieszał w głowie. On lubi żyć w takim bałaganie..
|
|
|
'..jak sie poskładać zacząć normalnie myśleć
kiedy się utraci to co było najbliższe..'
|
|
|
Słuchasz po raz setny jakiejś melodii i nagle stwierdzasz, że jest piękna. Znasz kogoś całe życie i dopiero teraz stwierdzasz, że go kochasz!
|
|
|
nigdy nie zastanawiałam się jak umrę, ale umrzeć za kogoś kogo się kocha,wydaję się dobrym rozwiązaniem..
|
|
|
(...) Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe.
Nawet wtedy , kiedy rytmiczne drganie wskazówek sekundowych zegara wywołuje pulsujący ból.
Czas przemija nierówno - raz rwie przed siebie , to znów niemiłosiernie się dłuży - ale mimo to przemija.
|
|
|
|