|
aendezeet.moblo.pl
Sen kształtuje się pod zmęczoną powieką Doszedłem do dna żalu tu nie widać jutra Niech muzyka zagra smutnie wśród szarego popołudnia .
|
|
|
` Sen kształtuje się pod zmęczoną powieką
Doszedłem do dna żalu, tu nie widać jutra
Niech muzyka zagra smutnie wśród szarego popołudnia .
|
|
|
`A jebać przyrzekanie, narzekanie jebać,
czysta z lodem, chilli z miodem tego mi potrzeba.; ]
|
|
|
`Ty jak ja, ja jak Ty, zróbmy co oboje chcemy, po co tracić czas na gry. !; D
|
|
|
`Halo? jeden na stu. dla mnie jesteś jednym ze stu
Obawiam się, że wybudzę Cię ze snu
Jestem taka jak Ty, i jestem tu
Chodź skarbie do mnie zrobimy `ymmmmm
I nie bój się, bo potrafię Cię zapomnieć
Nic już nie opowiadaj, chodź tu do mnie
Co możesz wiesz, zbyt mało wiarygodnie
Chcesz czy marnujesz mój czas? ściągaj spodnie
A ja też Ciebie ostrzegam
Oddasz mi serce to jakbyś duszę sprzedał
Nie jeden biedak tak chciał - tak ma
Jestem taka jak Ty, czy Ty jesteś jak ja?
Kto odpowiedź zna? Co za różnica
Bum, bęc, aaa, papa i znikaj; D
[wkleiłam tu cała zwrotkę bo mi się w chuj podobała,
a wybieranie tu cytatów było bez sensu bo w każdym zdaniuu jest to `coś`.; D ^^ ]
|
|
|
`Pierwsze przykazanie: nie być pazerom, pokierować mądrze swoją karierą.
Drugie przykazanie: nie okraść bliskiego, dostaniesz w ryj jeśli spytasz 'dlaczego'.
Przykazanie trzy: ej Ty, z góry zakładam, że jesteś zły, chcesz zrobić krzywdę mi? Chodzi o zaufanie. Sam widzisz, to bardzo ważne przykazanie.
Tak, tak. Numer cztery: świadomość, że po plecach często klepią Cię frajery.
Dlatego masz tu przykazanie pięć: zatruć rurom życie, jak w herbacie rtęć.
Daje teraz przykazanie numer sześć: że nie gada się z policją, to chyba wiesz.
Musisz wiedzieć, czego od życia chcesz. Numer siedem.
No i zaraz osiem jest: Do braci szczerze, do wrogów jak najszerzej.
Płynnie przejdźmy w przykazanie dziewięć: prawdę mieszaj z kłamstwem, na korzyść plemienia.
Dziesięć: do celu dążyć, co się ma doceniać.`
|
|
|
` moje serce wariuje gdy jestem z Tobą.
|
|
|
`nadajesz mi blasku jak niebu słońce wschodząc.
|
|
|
` tej nocy chcę Cię mieć tu tak bardzo blisko.
przyzwoitość za namiętnością ma prawo zniknąć.
|
|
|
zamykam oczy i chcę tylko zapomnieć . to co nas łączyło zakończyłam bezpowrotnie .
|
|
|
|