|
adzior.moblo.pl
muszę kłamać muszę dalej iść. muszę wierzyć sama nie wiem w co. jedno pożądanie zrujnuje mi życie.
|
|
|
muszę kłamać, muszę dalej iść. muszę wierzyć , sama nie wiem w co. jedno pożądanie zrujnuje mi życie.
|
|
|
nieważne kto zawinił - wróć..
|
|
|
nie ma nic trudniejszego od czekania. muszę się z tym oswoić, poczuć, że jesteś ze mną, nawet jeśli nie ma Cię w pobliżu
|
|
|
mimo wszystko boję się, że kiedyś przyjdzie taki dzień, w którym nie obudzi mnie bicie Twojego serca.
|
|
|
ja już mam swoją nadzieję. to co powiedziałeś mi dziś wystarczy. wiem, że wszystko będzie dobrze, bo przecież musi być. dziś będę optymistką, jutro zabiję się z miłości.
|
|
|
lubię wracać myślami do wakacji. kiedy to niebo było pełne gwiazd, ja narzekałam, że marzenia się nie spełniają, ty utrzymywałeś mnie w nadziei, że tak nie jest. pamiętam to jak wczoraj. leżeliśmy nocą, na łące z głowami pełnymi rozmyślań i oczami wpatrzonymi głęboko w ciemne chmury. już zapomniałam jak to jest gdy ty czujesz się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie...
|
|
|
staję codziennie przed lustrem i pytam się; dlaczego ty jesteś tak głupia ?! jak zdalnie sterowana dziwka. nie potrafię odpowiedzieć . chociaż bardzo bym chciała. znowu złamane serce i w kółko to samo; czekolada i papierosy, bo nic innego nie przychodzi mi na myśl.
|
|
|
tu miłość, tam zakochanie, tam znów miłość, odrażające.
|
|
|
miałaś tak kiedyś, że musisz iść, gdziekolwiek, powłóczyć się po parku, kiedy nie ma co pić, ale są papierosy, więc palisz jednego za drugim, ze specjalną dedykacją dla kogoś, a później chcesz iść spać, gdziekolwiek, byle nikt Ci nie przeszkadzał. miałaś tak kiedyś ?
|
|
|
kiedyś o mnie zapomnisz. tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. i okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego, wiesz. i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.
|
|
|
ma jedno marzenie; mieć Jego. być z Nim, chociaż przezchwilę. bez żadnej ściemy, problemów, pierdolenia. po prostu przy Nim być.
|
|
|
czasem okazanie uczuć może złamać serce.ale czy ukrywanie ich prowadzi do szczęścia ?
|
|
|
|