|
adzia133.moblo.pl
ile ze sobą byliście? hm 5 miesięcy.. ale w sumie to było tak: pierwsze 3 miesiące to wiadomo mega zauroczenie spotykaliśmy się jak często tylko się dało miłe słów
|
|
|
-ile ze sobą byliście? -hm, 5 miesięcy.. ale w sumie to było tak: pierwsze 3 miesiące to wiadomo - mega zauroczenie, spotykaliśmy się jak często tylko się dało, miłe słówka, wielkie wyznania itp.. potem zaczęło się coś psuć - przyjeżdżał coraz rzadziej - tłumacząc się nauką.. w pewnym momencie nawet 'zepsuł mu się telefon' i nie mieliśmy przez 2 tyg kontaktu, chodziłam mega wkurwiona, zdarzało mi się płakać - czułam, że go tracę ale nie chciałam dopuścić tego do siebie.. w końcu się spotkaliśmy - wytłumaczył mi wszystko, że miał problemy rodzinne, spojrzał na mnie ładnie przeprosił, dał pare buziaków i obiecał,, że nigdy więcej - ja głupia uwierzyłam.. przez pierwszy tydzień było super, potem znowu zaczęło się coś psuć- jeden sms, życie legło mi w gruzach.. - zachował się jak niedojrzały gówniarz, nie miał nawet odwagi prosto w twarz mi powiedzieć, że to Koniec.. dziś z perspektywy czasu patrzę na to inaczej i w pewnym sensie się cieszę, że wyszło tak jak wyszło./ / FCUK
|
|
|
…and I need You like a heart needs a beat but it's nothing new. /…i potrzebuję Cię, tak jak serce potrzebuje bić, ale to nic nowego.
|
|
|
Podziwiam tych wszystkich ludzi którzy większość czasu przebywają w moim towarzystwie za cierpliwość , wyrozumiałość i tak samo zrytą banie. < 3/ogarnij.sie
|
|
|
"Nawet w najgłębszym szaleństwie drzemie odrobina strachu.
|
|
|
to co odeszło to przeszłość. pierdol. stawiam na jutro postawisz ze mną?
|
|
|
Uśmiech przez łzy to nic nie zmieni. Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić.
|
|
|
Nie chcę prawić morałów, bo sama nie jestem święta, w górę szkło, wypijmy za błędy.
|
|
|
aż głupio milczeć tak. Kiedyś nie starczało nam czasu by się nagadać, a teraz? Dziwne.
|
|
|
Ty twierdzisz, że marnuję sobie życie imprezując, pijąc i nie przesypiając nocy. Ja spokojnie mogę wybronić się przed tym jednym argumentem - młodość mam jedną! ;)
|
|
|
ja nie przeklinam, tylko używam partykuły wzmacniającej.
|
|
|
siedziała w klasie podparta ręką, co chwila uderzała rytmicznie długopisem w ławkę, wystukując jakąś melodyjkę. nie zwracała już uwagi na lekcję, ani na znajomych, którzy co chwila o coś ją prosili. całe 45 minut wpatrywała się w jeden punkt, a na przerwie przyklejała sobie uśmiech do twarzy, bo przecież... trzeba grać.
|
|
|
Nie świeci słońce w pozbawionym uczuć świecie.
|
|
|
|