1. Znów tonę w Twoich oczach nieuchwytnych jak szept,
Chcę z Tobą rozmawiać, lecz nie wiem co mam rzec.
Chwyć mnie za rękę polecimy gdzieś do góry,
Gdzie wieczna gra orkiestra i Anielskie chóry.
Zatańczmy razem wśród sali pełnej gwiazd,
Żywmy się tą chwilą zapomnijmy co to czas.
Wymknijmy się stąd, by nikt nie zauważył,
Stańmy gdzieś, uczmy się swoich twarzy.
Swoich gestów, zachowań, swoich serc,
Ja swoje Ci oddam i zamknę je w ten wers.
Usiądźmy na posadzce wśród złocistego kurzu,
Porozmawiajmy, nie chcę już tłumić uczuć.
|