 |
aboniety.moblo.pl
Chciałabym żebyś mnie zapodział gdzieś w swojej kieszeni miedzy pękiem kluczy a paczką czerwonych Marlboro.
|
|
 |
Chciałabym, żebyś mnie zapodział gdzieś w swojej kieszeni miedzy pękiem kluczy, a paczką czerwonych Marlboro.
|
|
 |
Po prostu tak cię kocham, że gdy odszedłeś ode mnie nie wiedziałam co dalej.
|
|
 |
Kocham cię za to, że bluzgasz, pijesz, palisz, ćpasz, za wszystkie twoje wady, które chcę na nową widzieć w moim życiu.
|
|
 |
Ja nie mam recepty na szczęście...
|
|
 |
siadasz w kącie i jedyne co ci przychodzi do głowy to wspomnienia. miałaś tak kiedyś ? siadasz i nie potrafisz myśleć o niczym innym tylko o nich i nawet żadna czekolada nie pomaga. nic i nikt nie jest w stanie dojść do Ciebie i porozmawiać z Tobą , bo ty tylko w głowie masz zakodowane jedno. miałaś tak kiedyś tylko dlatego , ze zostałaś sama na chwile na ta cholerna jedna chwile i wszystko wróciło , przedtem było okej o wszystkim zapomniałaś a pewnym możecie wszystko spieprzyła ta jedna chwila samotności. Cały wysiłek który włożyłaś to zeby zapomnieć poszedł na marne cała praca w to zeby normalnie funkcjonować , zeby normalnie spac , zeby normalnie wstawać , zeby normalnie rozmawiać z ludźmi - po prostu to nigdy nie zniknie i wszyscy muszę sie z tym pogodzić . !
|
|
 |
nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię. totalny mętlik. rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem, czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.
|
|
 |
Wszystko Ci wybaczę , tylko żebym mogła powiedzieć , że jesteś mój.
|
|
 |
Kiedy będziesz leżał wśród rosy w trawie, pomyślisz o mnie. Ja z tobą kiedyś też tam siedziałam. Opowiadałam głupoty, a ty się ze mnie nabijałeś. Mówiłeś, że jestem głupia, ale tak naprawdę w to nie wierzyłeś. Byłeś szczęśliwy. Że jestem głupia, pomyślałeś dopiero, kiedy wyznałam Ci miłość. Stwierdziłeś, że na mnie nie zasługujesz. Ale skoro spełnienie moich najskrytszych marzeń, słodki Ty, nie zasługujesz, to kto? Moje życie było wypełnione Tobą. Myślałam o Tobie tysiąc razy na dzień, za każdym mając na twarzy uśmiech nr 6 - zarezerwowany dla Ciebie, Twój ulubiony. Żyłam od spotkania do spotkania, od rozmowy do rozmowy. Przy Tobie powietrze miało słodki zapach, a świat był różowy. Kiedy stwierdziłeś, że Ty nic... Mój świat zaczął się rozpadać. Rozmazany tusz na rzęsach - z każdym wspomnieniem. Aż w końcu wgl przestałam się malować. Byłeś na tyle bezczelny, że śniłeś mi się po nocach! Przez trzy miesiące próbowałam wyrzucić Cię z głowy. A kiedy myślałam, że się nie uda, pojawił się on.
|
|
 |
Pamiętałam kogo mam się bać. Jakich oczu unikać, przed jakim dotykiem uciekać, jakiego smaku pocałunku odmawiać. Pamiętałam jak zachowuje się osoba, która potrafi mnie zniszczyć, pamiętałam, że nie mogę takiemu człowiekowi się oddać, ani jego następcy.Pojawiłeś się Ty. Zapomniałam jak wyglądały oczy, jaki to był dotyk i jak smakował pocałunek. Dziś znów pamiętam przed czym mam uciekać..
|
|
 |
Mówią, że najpiękniejszy uśmiech ma ten kto wiele wycierpiał. Już wiem dlaczego wszyscy się tak nim zachwycają.
|
|
 |
Kocham cię, to nic i wszystko zarazem.
|
|
 |
Szczęście się nie kończy, ono ulega zmianom.
|
|
|
|