|
aboniety.moblo.pl
NIE. Wcale nie jestem hardkorem. Nie lubię placków. Nie dam kamienia i nie urwę. Nie zgadnę co masz w środku. I co teraz?
|
|
|
NIE. Wcale nie jestem hardkorem. Nie lubię placków. Nie dam kamienia i nie urwę. Nie zgadnę co masz w środku. I co teraz?
|
|
|
Wiele raz próbowałam o nim zapomnieć, już nie mam siły, każda komórka mojego ciała krzyczy: Nie! Dzisiaj Pani na angielskim kazała przeczytać jakiś tekst, więc czytałam do momentu gdy w drugie linijce nie pojawiło się jego imię, wzdrygnęłam, odpłynęłam gdzieś, byłam nie obecna. Pytam dlaczego? Dlaczego tak trudno mi zapomnieć tych kaszmirowych oczu, tego pięknego kształtu ust...? Boże! Przecież on już nie wróci. Dlaczego, dlaczego ja nie mogę po prostu zapomnieć?
|
|
|
Dogłębnie wyprana z emocji.
|
|
|
- Ferb, co dzisiaj robimy ?.
- Zrobimy rozmrażacz do jego serca.
|
|
|
Lubie soboty. Lubie czekoladę,cappuccino i pomarańcze. I lubię czasem przeklinać. I śmiać się tez lubię. I lubię zaczynać nowe zdania od litery "i". I lubię sport. Lubie tez czarny kolor. Ale Ciebie też lubie , i lubie jeszcze twój uśmiech .
|
|
|
a srająca muchę na odległość, też kochasz?
|
|
|
serce pojemne jak przedwojenna wanna i pragnienie by ją wypełnić.
|
|
|
Czasami mam ochotę wyrzucić telefon przez okno, lub rzucić nim o ścianę. Lepiej myśleć, że nie dzwonisz z powodu zepsutego telefonu, niż że o mnie zapominasz.
|
|
|
Zawładnie mną ochota zgłębić myśli.
|
|
|
Wczoraj było do dupy, dzisiaj jest do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy. Czyżby upragniona stabilizacja?
|
|
|
Dawno, dawno temu, żyła sobie królewna. Wyszła na spacer i pierdolnął ją piorun.
|
|
|
piętnaście po czwartej rano wszystko wydaje się możliwe, absolutnie wszystko.
|
|
|
|