|
aboniety.moblo.pl
Z rozwalonym łokciem siniakami na kolanach i uśmiechem na twarzy śmiało mogę powiedzieć że ociekam zajebistością.
|
|
|
Z rozwalonym łokciem, siniakami na kolanach i uśmiechem na twarzy, śmiało mogę powiedzieć, że ociekam zajebistością.
|
|
|
I wolę mieć opinię ' niezdobytej buntowniczki ' niż puszczalskiej dziwki jak Ona.
|
|
|
Nie jestem typowa , pisk opon nie robi na mnie wrażenia , w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję . zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech , od ucha do ucha . niełatwo zdobyć moje uznanie , bijąc się z jakimś typem w klubie , bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje . Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować , jak Twoje spojrzenie pełne blasku . Nie Twoje przekleństwa czynią Cię , moim zdaniem mężczyzną , lecz sposób , w jaki potrafisz mnie objąć , gdy się boję . nie cieszy mnie , gdy przez telefon mówisz kumplowi , że jesteś gdzieś ze mną , prawdziwą radość sprawisz , gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku . nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach , w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie . nie kupisz mnie drogimi prezentami , ale za jedno' kocham Cię mała ' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.
|
|
|
Wygląda jak ciasteczko, smakuje jak ciasteczko, ale to tylko podły drań.
|
|
|
Kiedy mi zależy, wszystko czuję dwa razy mocniej. a kiedy zależy mi dwa razy mocniej, wtedy mogę powiedzieć, że to miłość.
|
|
|
Całą noc przemeblowywała mieszkanie. Gdy skończyła, przypomniała sobie jak ktoś powiedział, że gdy kobieta przestawia meble to znaczy, że w jej życiu uczuciowym coś się zmieniło. Tak jakby w ten magiczny sposób -ciągnąc kanapę z jednego pokoju do drugiego - zaczynała wszystko odnowa, usuwała ślady czyjejś obecności, pozbywała się wspomnień,skojarzeń. Najlepiej byłoby zmienić mieszkanie lub miasto, a może nawet kraj albo kontynent.
|
|
|
On nigdy nie wróci. Wiesz co to znaczy ?
|
|
|
Pozostało nam tylko wpatrywać się w dym i zastanawiać się nad tym, co spieprzyliśmy.
|
|
|
Czasem, zachowuję się jak dziecko, któremu wydaje się, że jak zamknie oczy, to nikt go nie widzi.
|
|
|
nienawidzę siebie za to , że nie powiedziałam Ci tylu ważnych słów i być może nigdy się o nich nie dowiesz .
|
|
|
-Chciałabym być truskawką.
-Dlaczego akurat truskawką.?
-Bo powiedziałeś kiedyś, że kochasz truskawki...
|
|
|
daleko stąd, w przytulnej klimatycznej wiedeńskiej kamienicy...chcialabym być..
|
|
|
|