|
paranoje.moblo.pl
ten sam autobus znów łapię Twój wzrok jesteśmy tak bliscy sobie dzielimy ten sam los.
|
|
|
ten sam autobus, znów łapię Twój wzrok
jesteśmy tak bliscy sobie, dzielimy ten sam los.
|
|
|
nie masz już łez, chcesz się wypłakać - kolejny dzień przychodzi, słońce nie wschodzi.
|
|
|
nie cofniesz czasu, nie wrócisz do tamtych dni są jak stare kino i czarno-biały film.
|
|
|
uśmiechnięte twarze malują sens życia, pęka klisza ale śmiech znika, gubisz się w ciemności, pamiętam
te rozmowy ja mówie - Ty nie słuchasz.
|
|
|
zabijam się i nic nie mogę dać Ci, ta bitwa nie skończy się, dopóki Ciebie nie odzyskam
|
|
|
i tak nie zapomnę - zbyt wiele znaczysz dla mnie.
|
|
|
zawsze wiedziałam, że kiedy będzie ciężko, będę w tym sama.
|
|
|
jezeli wytrzymam to psychicznie, to wytrzymam wszystko
|
|
|
I namiętności zbyt często cię zwodzą
i życie kopie w dupe zbyt często za mocno.
|
|
|
Wiem, ile mówią mi blizny na ręce.
|
|
|
Od losu kiedyś wszyscy dostają w twarz.
|
|
|
To ucieczka, ucieczka która starcza na chwilę. Uciekając stąd masz już powrotny bilet.
|
|
|
|