 |
paranoje.moblo.pl
powraca tętno ty uwalniasz mnie z objęć powraca oddech a ja próbuję się podnieść
|
|
 |
powraca tętno, ty uwalniasz mnie z objęć,
powraca oddech a ja próbuję się podnieść
|
|
 |
a kiedy przyjdzie po mnie i sekundy staną w miejscu
i zatrzyma się świat gdy poczuje radość w sercu
|
|
 |
życie w nieprawdziwym świecie pozbawionym serca,
ja czuje twe oblicze liczę na odbicie piękna
|
|
 |
wierzę w rap i te parę lat układane tak
jak dyktuje serce, a nie jak dyktuje świat
|
|
 |
zabić dziś egoizm w innych, przy czym nie znaleźć go w sobie
|
|
 |
scena znika, ty zostajesz sam, porywa cię muzyka,
tam urywa się logika i tak przemykasz do bram - podziwiasz
|
|
 |
znam prawdę o sobie i konsekwencje, wiem nie zbuduje nic bez poświęceń
|
|
 |
karuzela kręci się, znasz to dobrze,
gdy porywa cie, odkrywać stany i emocje,
chyba nie zatrzyma się, tętno rośnie...
|
|
 |
coś mnie ciągnie tutaj, słucham, serce bije mocniej
na ulicy niepozałatwianych spraw jest ich tysiące
|
|
 |
za mną podążaj w głąb wyobraźni,
za mgłą niewyraźni nikną jak w przepaści
|
|
 |
echo powraca być uwierzył i doznał,
że wszystko co moc ma płonie w emocjach
|
|
 |
nie spytam Cię kim jesteś, przecież się znamy już wcześniej zaglądałem w Twoje oczy, oboje to pamiętamy
|
|
|
|