 |
|
Siedziała na balkonie, pod kocem czekała na kolejną spadającą gwiazdę.
|
|
 |
|
Zanim skończy się ten dzień.....
|
|
 |
|
Budowała własne szczęśliwe wspomnienia, by zatrzeć realne rzeczywiste
|
|
 |
|
próbowała zmienić myśl, tak jak zmienia się temat, ale...to niemożliwe
|
|
 |
|
Rano trzeba wstać...a ja tak kocham spać.....i........
|
|
 |
|
Siedziała na balkonie, pod kocem czekała na kolejną spadającą gwiazdę.
|
|
 |
|
Budowała własne szczęśliwe wspomnienia, by zatrzeć realne rzeczywiste
|
|
 |
|
Czasem upadamy, tylko po to żeby ktoś nas podniósł.......
|
|
 |
|
A co ja będę jak ciul jaki na wsi siedziała.....do miasta mnie ciągnie...:
|
|
 |
|
I już nie siedzi i nei czeka.... wreszcie zrozumiała..:):)
|
|
 |
|
Budowała własne szczęśliwe wspomnienia, by zatrzeć realne rzeczywiste
|
|
 |
|
Siedziała na balkonie, pod kocem czekała na kolejną spadającą gwiazdę.
|
|
|
|