 |
ale wybawiłam się ze wszystkimi kotaami, śliczne tam są, jezuu.
|
|
 |
Ty nie wiesz gdzie jest Belgijska? o_O obok Twojego przystanku XDDD
|
|
 |
jak doszłam na jakąś Belgijską, to się poddałam i załamałam, e. XD
|
|
 |
w ogóle, wiem, nie mam orientacji w terenie. durny Wrocław. XD
|
|
 |
tyle, ze jechalam 50 minut, na piechote szybciej by było. :)
|
|
 |
i pojechałam 132 i dojechałam. *łuhu, podjara, jestem dumna...*
|
|
 |
nie no, potem już 40 minut usiłowałam dojsc do przystanku.. ;D
|
|
 |
pf, jak poszłam w prawo, to doszłam do rodzinnych działek cośtamcoś, zaje.
|
|
 |
no i nawet udało nam sie spotkac, ehe. XD taaa...
|
|
 |
moja wina, że nie wiem gdzie jest prawa, a gdzie lewa?
|
|
 |
ja się ruszać nie mogę. nienawidzę tych ulic. :
|
|
 |
chyba mi nogi odpadły./ w ogóle sie kurwa nie zgubiłam... XD
|
|
|
|