|
69bunny69.moblo.pl
Kochała deszcz. kiedy tylko zobaczyła że za oknem mży siadała niezdarnie na parapecie zwijając się w kłębek jak kilkuletnie dziecko. nasłuchiwała odgłosu kropel ude
|
|
|
Kochała deszcz. kiedy tylko, zobaczyła, że za oknem mży, siadała niezdarnie na parapecie, zwijając się w kłębek jak kilkuletnie dziecko. nasłuchiwała odgłosu kropel, uderzających o szybę. wierzyła, że każde z uderzeń ma jakiś magiczny przekaz. chce jej coś powiedzieć. coś uświadomić. tak jak ludzie. jednak, ani deszczu ani ludzi nie była w stanie, zrozumieć. czasami słowa, nie są w stanie opisać tego, co tak naprawdę pragniemy powiedzieć. nawet te najpiękniejsze, nie potrafią opisać tego, co dzieje się w nas samych, a czym chcielibyśmy się podzielić.
|
|
|
Błagam.. nie zapomnij o moim istnieniu. Oistnieniu tak innej osoby jak ja, która oddałaby za Ciebie życie. Która woli Cię sobie odpuścić dla wyłącznie Twojego szczęścia. Która zabije każdą osobę, która sprawi Ci przykrość. Która nie pozwoli na smutek w Twoich oczach. Która będzie zawsze. Niekoniecznie obok, ale w...środku myślami i całym sercem. Która będzie Twoją podporą w najtrudniejszych chwilach, tą, której może Ci zabraknąć kiedy wszyscy odejdą(...)Ale ona będzie...
|
|
|
Życie nie kończy się przez jednego mężczyzne. Życie kończy się przy jedynym mężczyźnie .
|
|
|
anioł w czarnym stroju ...
|
|
|
widząc czerwone oczy, rozmazany tusz na policzkach i drżący głos, pytasz się czy coś się stało. eee..nic kur.wa, to przecież ze szczęścia.
|
|
|
'Całował jej mokre od płaczu policzki, patrzył w zapuchnięte, czerwone oczy, gładził po nieułożonych włosach. I powtarzał, że kocha.. Że kocha najbardziej na świecie.'
|
|
|
gdzie byłaś? - na spacerze. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko! - pachnę miłością mojego życia, mamo
|
|
|
kocham cie , zrobie dla cb wszystko , by byc przy tobie , by byc tak blisko
|
|
|
chwilo trwaj ,trwaj , trwaj chwilo , wszystko z siebie daj by cie nic nie zabiło
|
|
|
moje serce jest po to , by cię kochać idioto.!
|
|
|
Gdy objął czule dłonią moją twarz, gdy pocałował z tak wielkim uczuciem jakby miał być to nasz ostatni pocałunek w życiu, gdy patrzyłam na jego twarz owładniętą rozkoszą, w oczy które były przepełnione czymś gorącym, wręcz parzącym - tak, wtedy na prawdę to poczułam.
|
|
|
To że czasem wyjdę sobie do baru na piwo z chłopakami nie znaczy,ze wolę ich. To z Tobą chce być, chce dzielić swoje życie. Na dziś, na jutro, na wczoraj, na rok, 10 lat, na całe życie i na po śmierci. Dzielić z Tobą wszystko, pokój, łóżko, szafę, uczucia, doświadczenia. Nie, nie chcę tego dzielić. Chcę to złączyć w całość, stworzyć z Tobą spójność. Chcę byś Ty była mną a ja Tobą jakkolwiek to brzmi
|
|
|
|