|
69bunny69.moblo.pl
Wiesz kochanie mam takie dziwne przeczucie... Jakie przeczucie ? Że powinniśmy zapamiętać ten moment. że będzie to moment który będziemy opowiadać naszym wnu
|
|
|
-Wiesz kochanie, mam takie dziwne przeczucie...
- Jakie przeczucie ?
- Że powinniśmy zapamiętać ten moment. że będzie to moment, który
będziemy opowiadać naszym wnukom.
- Co masz na myśli ?
- Wyjdziesz za mnie ?
|
|
|
-Nie chcę żebyś się z nią spotykał... Masz do wyboru mnie bądź ją...
-A co jeśli wybiorę ją.?
-Nic na to nie poradzę. Powiem Ci tylko, że gdyby moje serce miało twarz, miałaby ona najsmutniejszy wyraz na całej planecie.
|
|
|
-Co robisz?
-Maluję.
-A co malujesz?
-Twój strach, że kiedyś odejdę.
-Ale przecież ta kartka jest pusta.
-Widocznie wcale się tego nie boisz...
|
|
|
- kochasz go?
- tak, bardzo.
- więc czemu mu tego nie powiesz?
- wiesz.. to tak jak z gwiazdami. Widzisz je, ale nie możesz ich dotknąć ..
|
|
|
-Co ja mam zrobić, żebys mi uwierzyła.?
-Sam powiedziałeś, że nie jest łatwo odzyskać stracone zaufanie…
|
|
|
-chcę tego misia.
- po co ci ten miś? Przecież ty nie lubisz pluszaków.
- ale tego chcę. On ma twoje oczy
|
|
|
-Czemu mu nie dasz szansy?
-Bo kiedys ja powiedziałam ze go kocham
-A on co ?
-Żebym przestała..wiec znalazlam gdzie indziej szczescie.
-Mineło 3 lata a Ty nadal go jeszcze kochasz?
-Przecież wiesz
-To skoro mowi teraz ze Cie kocha czemu nic nie robisz?
-Bo znalazlam osobe ktora nie potrzebowała az tyle czasu zeby to zrozumiec ..
|
|
|
on :kocham cie maleńka
ona: mam nadzieje.
on :czemu tylko nadzieje?
ona: bo tak
on: a ty mnie kochasz?
ona: nie powiem
on: ehh mała....
ona: no co?
on: nic po prostu cie kocham
ona: no wiem, wiem. ja ciebie też kocham
|
|
|
- Hmm.. w której ręce.?
- Ale co.?
- Twoje życie.
- W takim razie w obu.
- Dlaczego.?
- Bo moje życie jest w Twoich rękach.!... ;**
|
|
|
- Nie patrz tak na mnie.!
- Jak.?
- Tak jakby między Nami mogło coś być ...
|
|
|
ONA:Niech Ci się śnią wszystkie cuda na niebie i na ziemi
ON:Jeden cud mi wystarczy - Ty..
ONA:Do cudu to mi daleko..
ON:Dla mnie cudowi do Ciebie daleko..
|
|
|
ONA: Słodkich snów... i kosmatych
ON: I wzajemnie, choć wolę, żeby moje były wygolone..
|
|
|
|